Adam Kwaśniewski, CEE senior industry manager, retail, local & travel w Google Polska
Wydarzenie roku
Jeśli pogłoski o przejmowaniu QXL przez eBay się potwierdzą – to będzie moim typem na wydarzenie roku. Nie z powodu pojedynczej transakcji biznesowej (oczywiście ważnej i znaczącej). W kontekście rosnącej kolejki zagranicznych potentatów, interesujących się rynkami naszego regionu, przejęcie jako wykorzystane narzędzie (idące za próba "organicznej" ekspansji) może okazać się bardzo znacząca dla strategii przyszłych wejść kolejnych graczy.
Rozczarowanie roku
Bardziej może zaniepokojenie niż rozczarowanie – zbyt optymistyczne wyceny własne niektórych e-biznesów połączone z bezkrytycznym podejściem inwestorów już raz wywołały krach zaufania do internetu po pamiętnej eksplozji bańki spekulacji ’99 – ’00. Jedynym wykresem, który w tamtych czasach rósł była krzywa zwolnień w branży. I gorąco chcę wierzyć, że wszystkie te spektakularne ilości pieniędzy, wymieniane w kontekście ostatnich wycen i przejęć na światowym i rodzimym rynku mają twarde podłoże ekonomiczne.
Niespodzianka roku
Sprzedaż serwisu Wakacje.pl przez dotychczasowych właścicieli, połączona z ich wyjściem ze spółki. Utrzymanie decyzji do ostatniej chwili w tajemnicy oraz tempo zmian wywołało spore zaskoczenie w branży turystycznej i spowodowało fale spekulacji co do strategii nowego zarządu spółki.
Michał Brański, członek zarządu o2.pl
Wydarzenie roku
Zakup GG przez południowoafrykański koncern medialny, który ma wiele udanych projektów m.in. na rynkach Azji. To zdecydowanie zamyka już sprawę integracji komunikatora z którymkolwiek z polskich podmiotów, czy to z rynku internetowego, czy też TV i radio.
Rozczarowanie roku
Pozycja grono.net. Wydawało się jeszcze niedawno, że będzie tam każdy < 30. roku życia, ale chyba rynek się podzieli między kilka serwisów: grono.net, fotka.pl i nasza-klasa.pl.
Niespodzianka roku
Udane wdrożenie Zumi.pl. Onet do tej pory rzadko podejmował się projektów technologicznych, zdając się raczej na partnerów (patrz: Skype itd.).
Artur Potocki, dyrektor marketingu & PR portalu Interia.pl
Wydarzenie roku
Ciągle czekamy…
Rozczarowanie roku
Ciągle wysokie ceny dostępu do sieci i to, że nie udało się realnie oddzielić abonamentu telefonicznego od opłaty za internet.
Niespodzianka roku
Niespodziewana popularność serwisu społecznościowego nasza-klasa.pl oraz zakup 20 proc. udziałów przez niemiecki fundusz venture capital, European Founders.
Dominik Kaznowski, dyrektor marketingu pionu internet Agory
Wydarzenie roku
Biznes internetowy nabrał takiego tempa, że niełatwo wskazać jedno konkretne wydarzenie. Skoro jednak mam się zdecydować, to na pewno był nim start telewizji internetowych na świecie i popularyzacja wideo w sieci na naszym, polskim podwórku. Dopiero w tym roku treści wideo stały się równie powszechne jak treści tekstowe czy zdjęciowe. Jeszcze rok temu żaden z portali nie miał serwisu wideo. Dzisiaj stawiane sa pierwsze kroki w kierunku telewizji internetowej, której start na świecie wskazałbym jako wydarzenie roku. Telewizje internetowe jak Joost, Babelgum czy Hulu to nowa jakość jakiej do tej pory w sieci nie było. To także potężne inwestycje, które moim zdaniem będą w 2008 i 2009 roku napędzać branżę.
Rozczarowanie roku
Mobile, czyli wiele krzyku o nic. Minął kolejny rok rozprawiania o kanale mobilnym i znowu przyniósł rozczarowanie. Już od czterech (!) lat słyszymy o internecie w komórce od mobilnych wizjonerów. Wierzę w te rozwiązania, ale potrzeba na to trochę czasu. Głównie po to, by wreszcie skupić się na wypracowaniu dobrych i wydajnych rozwiązań technologicznych.
Niespodzianka roku
Rola internetu w wyborach parlamentarnych. Portale newsowe prześcigały się w pomysłach na serwisy wyborcze, popularność zdobył społecznościowy 21pazdziernika.pl, a internauci na You Tube zadawali politykom pytania. Październik w Polsce udowodnił, że internet jest równoprawnym medium.
Andrzej Garapich, prezes spółki Polskie Badania Internetu
Wydarzenie roku
Rozpoczęcie faktycznej działalności przez IAB Polska. Organizacja rodziła się bólach, ale okres niemowlęctwa ma już chyba za sobą. Działa dynamicznie w środowisku branżowym zorganizowała Konferencję o zasięgu międzynarodowym. To chyba najważniejsze wydarzenie dla branży internetowej w mijającym.
Rozczarowanie roku
Niewiele nowych lub odświeżonych serwisów internetowych w mijającym roku. W zasadzie można wymienić tylko kilka, Zumi.pl. Empik.com, słynna Nasza-klasa. W zasadzie nie było spektakularnych nowych premier w internecie. Może wszyscy się przyczaili i czekają z wielkimi premierami w nowym roku?
Niespodzianka roku
Dynamiczny wzrost i pozycja witryny Fotka.pl. Witryna potrafiła obronić pozycję w pierwszej 20-stce Megapanelu, pomimo braku finansowania przez zewnętrzne podmioty. Z tego co słyszę, ma plany poszerzenia działalności… Więc być może doczekamy się naszego rodzimego flickr’a, My Space’a czy Facebooka.
Krzysztof Dębowski, dyrektor zarządzający Sare
Wydarzenie roku
Informacja o potencjalnym przejęciu Allegro przez eBay. Gdyby transakcja doszła do skutku byłaby symbolem siły polskich spółek internetowych działających na rodzimym rynku. Ostateczne złożenie broni przez jednego z największych światowych graczy oznaczałoby przyznanie, że do osiągnięcia w Polsce sukcesu nie wystarczy przeniesienie funkcjonującego gdzie indziej modelu biznesowego i wsparcie go dużym budżetem. Pozwala to dość optymistycznie patrzeć w przyszłość polskim dotcomom, a globalne firmy planujące obecność na naszym rynku zobowiązuje do rozważenia różnych strategii wejścia i bardzo poważnego podejścia do tematu.
Rozczarowanie roku
Dziennik.pl. Akurat w trakcie pisania niniejszego uzasadnienia uruchomiona została nowa wersja serwisu. I choć zmiany ocenić należy bardzo pozytywnie to nie zmieniam swojego typu. Nie o samą stronę przecież chodzi, a o podejście wydawcy (a właściwie wszystkich wydawców) do internetu jako medium. Wciąż traktowany jest on po macoszemu i jedynie Agora wyróżnia się tu in plus.
Niespodzianka roku
Nasza-Klasa.pl. Niezmiennie zaskakuje mnie jak proste pomysły podbijają rynek. Jednak na miano niespodzianki roku serwis zasłużył sobie tym, że swoją pozycję zbudował bez wsparcia żadnego inwestora. A już myślałem, że czasy, gdy w polskim internecie dało się stworzyć coś spektakularnego bez paruset tysięcy złotych w kieszeni, portalowego know-how oraz branżowych kontaktów i doświadczenia należą do przeszłości.
Piotr Dębski, business development manager w Eniro Polska
Wydarzenie roku
Za najważniejsze wydarzenie 2007 roku uznałbym niewątpliwie rozwój rynku Internetowego i wszelkie inicjatywy zmierzające do popularyzacji tego medium wśród reklamodawców, choćby te podejmowane przez polski oddział IAB. To dobrze, że w końcu branża konsoliduje swoje siły, aby wspólnie przekonywać o efektywności i mierzalności Internetu zapominając na chwilę o partykularnych interesach poszczególnych witryn czy serwisów.
Rozczarowanie roku
Ubiegły rok upłynął na szczęście bez większych rozczarowań. Jeśli jednak miałbym jakieś wskazać, to wymieniłbym znaczne rozbieżności pomiędzy tym, co zapowiadano a tym, co zostało zrobione i mam tu na myśli paru graczy dużego kalibru.
Niespodzianka roku
Osobiście niespodzianka kojarzy mi się z czymś przyjemnym i zaskakującym, dlatego za największą – uznałbym dynamiczny rozwój wyszukiwania lokalnego. Pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie wzrost popularności "local search" wśród Internautów oraz rosnąca liczba nowych graczy próbujących zaistnieć w tej kategorii.
