Informując o zakończeniu świadczenia usługi, UPC Polska poinformowało, iż jest to wynikiem zbyt wysokich opłat za połączenie zwrotne, jakie muszą pokrywać abonenci Chello. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że osoby wprowadzające usługę na rynek od początku doskonale zdawały sobie sprawę z istnienia tego problemu. Nie robiły jednak nic, aby to zmienić.
Przedstawiciele Chello nie słuchali opinii na temat oferowanej przez siebie usługi i cennych rad – ślepo podążali obraną przez siebie – i jak się okazało niewłaściwą – drogą. Satelitarnemu Chello wytykano przede wszystkim zbyt wysoką cenę miesięcznego abonamentu, która utrzymana była na poziomie 120 zł. Mankamentem był również brak węzła w Polsce.
Nie informowano natomiast – wręcz zaprzeczano – o istnieniu możliwości realizacji połączenia zwrotnego przez łącze stałe, bądź SDI – co znacznie obniżyłoby koszty i podniosło atrakcyjność usługi.
Wielka szkoda, że tak się stało. Chello Satelitarne z powodzeniem mogło być popularną usługą, gdyby tylko UPC tego właśnie chciało (być może nie chciało?). Mogło być zupełnie inaczej, a w negocjacjach dotyczących fuzji polskich platform cyfrowych, usługa mogła być atutem Wizji TV, a nie – jak w ostatnich tygodniach – balastem.