co tydzień politykę kierowanego przez nią rządu za pomocą krótkich filmów wideo udostępnianych w internecie.
Pierwsze wystąpienie pani kanclerz w formie video-podcast wstawiono do sieci w czwartek pod adresem www.bundeskanzlerin.de
Kolejne wideoorędzia będą pojawiały się w każdą sobotę. Można je odbierać zarówno za pomocą komputera, jak również odtwarzacza MPEG-4 oraz telefonu komórkowego przystosowanego do odtwarzania filmów wideo.
Czwartkowe posłanie poświęcone jest rozpoczynającym się w najbliższy piątek piłkarskim mistrzostwom świata. Merkel informuje o niedawnym spotkaniu z niemiecką reprezentacją i zapewnia: „Wszyscy gracze mają wielką motywację do gry i zrobią wszystko – jestem o tym przekonana – by zaprezentować się z jak najlepszej strony”. Przy tej okazji pani kanclerz wzywa mieszkańców Niemiec do wspierania własnej drużyny. „Kibice są 12. zawodnikiem na boisku” – przypomniała. „Wszyscy chcemy pokazać, że Niemcy są zdolne do najwyższych osiągnięć” -zapewniła.
Wyjaśniając powody sięgnięcia po nową formę komunikowania się ze społeczeństwem, Merkel powiedziała, że nowe techniczne możliwości fascynują nie tylko młodzież. „Mnie także sprawiają radość” – stwierdziła. Wezwała obywateli do komunikowania się z rządem za pomocą poczty elektronicznej.
Komentując pomysł szefowej rządu dziennik Sueddeutsche Zeitung przypomniał, że tradycję regularnych przemówień radiowych do narodu wprowadził w czasie II wojny światowej prezydent USA Franklin D. Roosevelt. „Sytuacja Merkel nie jest aż tak dramatyczna. Nie można jej jednak uznać za dobrą” -ironizuje komentator dziennika. Aby całe przedsięwzięcie powiodło się, Merkel musi prowadzić politykę, którą da się jakoś wytłumaczyć – zauważył.
Taka forma kontaktu ze społeczeństwem ma dobre strony – nikt nie będzie Merkel przerywał, ani stawiał niewygodnych pytań – czytamy w „SZ”. „Pasuje to do pani kanclerz, która od chwili objęcia stanowiska rzadko spotyka się z mediami” – zauważył komentator.