Marketerzy mogą udostępnić serwisowi dane użytkowników, takie jak adresy mejlowe i pliki cookies, zapisywane w momencie odwiedzania ich strony przez internautów. Następnie serwis będzie mógł porównać te dane ze swoimi, co pozwoli na bardziej precyzyjne targetowanie przekazu reklamowego. Użytkownik zobaczy reklamy tylko tych produktów, którymi był wcześniej zainteresowany.
Nowa funkcja nie wiąże się ze wzrostem liczby reklam, a ma poprawić ich jakość. Dodatkowo serwis zapewnia, że priorytetem jest dla niego prywatność userów – adresy mejlowe będą przekazywane w formie hashów, których nie można odczytać.
Nowa usługa jest w fazie testów i dostępna tylko w USA. Użytkownicy mogą ją w każdej chwili wyłączyć.