Sąd ugiął się, gdy setki stron zablokowało się w proteście przeciwko rosnącej cenzurze w internecie. Tureccy internauci nie mieli dostępu do 412 stron i blogów, w tym najpopularniejszego, turecko-angielskiego słownika zargan.com.
Dostęp do należącego do Google serwisu odcięty został w jeszcze w maju, po tym jak pojawiły sie tam materiały obrażające twórcę państwa tureckiego, Mustafę Kemala Atatürka. Restrykcje wobec YouTube spotkały się z krytyką opinii publicznej jak i negatywnym odzewem w Unii Europejskiej, do której Turcja stara się przystąpić.
YouTube usunął z serwisu wszystkie materiały obrażające Turcję i jej bohatera narodowego.