Akcja społeczna, której elementem jest kontrowersyjny spot, zachęca do zmniejszenia użycia energii, a co za tym idzie – zredukowania produkcji dwutlenku węgla o całe 10%.
Ci, którzy nie mają ochoty zadbać o środowisko, zostaną brutalnie ukarani. Osoby, które nie przyłączą się do akcji zostają na filmie rozerwane na strzępy.
Właśnie dlatego Sony już nie chce być wymieniana jako jeden ze sponsorów kampanii. Nie jest to jedyna firma, krytykująca krwawy film, któremu zarzuca się brak wyczucia. Ostre słowa padają również pod adresem kampanii, o której przeczytać można, że jest nieprzemyślana i pochopna.
Reklama została już wycofana z oficjalnej strony 10:10.