– Warszawa jest dla nas bardzo ważnym rynkiem i dlatego dwa lata temu wystartowaliśmy z bezpłatnym dziennikiem warszawskim. „Metro” okazało się sukcesem, nakład wynosił 150 tys. egzemplarzy. Dlatego postanowiliśmy rozwijać „Metro” i je odnowić – powiedziała rzeczniczka Agory, Anna Borys-Karwacka. Podkreśliła, że „Metro” ma od środy zupełnie inną formułę.
Do tej pory jego nakład wynosił 150 tys. egzemplarzy, gazeta ukazywała się tylko dwa razy w tygodniu; znajdowały się w niej głównie krótkie teksty podawane za „Gazetą Wyborczą” lub serwisem PAP. Teraz „Metro” ukazywać się będzie pięć razy w tygodniu, od poniedziałku do piątku. Jego nakład, m.in. w zależności od dnia, wynosić będzie od. 130 do 220 tys. egzemplarzy. Gazeta pozostała bezpłatna. Tak jak dotychczas, rozdawana będzie w Warszawie przez ok. 100-150 gazeciarzy. Agora nie ujawnia na razie, czy będzie chciała, by dziennik ukazywał się także w innych miastach Polski.
„Metro” ma od środy więcej stron, znajdują się w nim głównie teksty autorskie. – Wierzymy, że „Metro” jest atrakcyjne, ciekawe i nowoczesne – powiedziała Borys-Karwacka. Redaktorem naczelnym „Metra” jest Jerzy Wójcik. Gazeta ma swoją redakcję i własny zespół graficzny. Rzeczniczka Agory nie potrafiła jednak powiedzieć, ile osób pracuje w redakcji – według niej, ciągle się to zmienia.
Borys-Karwacka powiedziała, że obok „Metra” w Agorze trwa praca nad kolejnymi projektami. Nie ujawniła, jakimi. O projekcie Agory, mającym być bezpośrednią konkurencją dla dziennika Axel Springer Polska, mówiło się w mediach od kilku miesięcy. W ostatnich dniach pojawiały się informacje, że Agora zdecyduje się albo na codzienną bezpłatną gazetę dla Warszawy, albo na ogólnopolski dziennik w cenie 90 groszy.
W środę 22 pąździernika na rynku pojawił się zapowiadany od wiosny dziennik Axel Springer Polska „Fakt”. Kosztuje 1 zł, wydawany w 700 tys. egzemplarzy jest dostępny w całej Polsce. Pewne problemy z dostarczeniem „Faktu” były w centrum Warszawy.