O kolejnej już konferencji sieci przedsiębiorczych kobiet rozmawiamy z jej prezeską Katarzyną Wierzbowską.
Czy w dzisiejszych czasach rzeczywiście potrzebujemy jeszcze więcej nowoczesności ?
Katarzyna Wierzbowska: Niestety tak. Często wydaje nam się, że żyjąc wśród ludzi, którzy ciągle rozmawiają przez telefon komórkowy i wysyłają maile już jesteśmy „w samym środku” nowoczesności. A tymczasem okazuje się, że otoczone nowoczesnymi gadżetami my same często jesteśmy „nienowoczesne”, bo nie potrafimy z nich w pełni korzystać. To znaczy nie wiemy co należy zrobić, aby cała ta technologia pracowała na nasz sukces. Orientowanie się do czego służą przyciski w naszych urządzeniach to dopiero początek niesamowitej przygody z nowoczesnymi technologiami, które warto „zagonić” do ciężkiej pracy, aby nas wyręczały i wspomagały różne działania „odwalając” za nas trudną i żmudną robotę. W naszej sieci skupiamy kobiety przedsiębiorcze i koncentrujemy się na tych wymiarach sukcesu, jakie są związane z prowadzeniem własnej firmy. Ale każda kobieta potrzebuje wiedzy i umiejętności, aby mogła właściwie wykorzystać wszystkie te dobrodziejstwa jaki daje nam współczesna technologia.
A co z tymi paniami, które nie lubią nowoczesnych „gadżetów”? Czy muszą gonić za nowinkami, które tak bardzo fascynują mężczyzn?
KW: Sukces nie ma płci w tym sensie, że nie jest przypisany ani do kobiet ani do mężczyzn. Jednak faktem jest, że panowie lepiej radzą sobie z technologią i potrafią zrobić z niej swojego sprzymierzeńca. I to właśnie tacy mężczyźni odnoszą pełny sukces. Zaś osoby, którym to się nie udaje zazwyczaj przegrywają z lepiej wyposażoną konkurencją. W dzisiejszych czasach ten, kto się nie rozwija wypada z obiegu. Świat pędzi do przodu, ale bez niego. Dlatego umiejętność posługiwania się nowoczesnymi rozwiązaniami to nie luksus ale sposób na innowacyjność, budowanie przewagi konkurencyjnej, a nawet warunek przetrwania na rynku. Tu nie chodzi o gadżety, ale o nowoczesne myślenie włączające powszechne i coraz łatwiejsze w obsłudze rozwiązania technologiczne i aplikacje.
W takim razie jak można taką wiedze zdobyć?
KW: Przychodząc do nas na konferencję 18 listopada. Zapraszam na nią nie dlatego, że jestem jej organizatorką. Jak większość pań jestem kobietą zapracowaną i nie mam czasu na wielotygodniowe szkolenia. A na naszej konferencji w ciągu kilku godzin zostanie przedstawione w „pigułce” to, co powinnam wiedzieć nie tylko o nowoczesnym prowadzeniu firmy, ale i o usprawnieniu codziennego życia. W innych warunkach musiałabym poświęcić bardzo dużo czasu, aby taką wiedzę zdobyć, m.in. na temat tego jak szukać klientów w sieci, jak wykorzystywać media społecznościowe do promocji swojej firmy i marki, jak budować markę globalną, jak i dlaczego warto skalować swój biznes. Podpowiemy jak budować innowacje na styku technologii z tradycyjnym biznesem. Zainspirujemy przykładami innowacyjnych firm założonych przez kobiety bez technicznego wykształcenia w trakcie panelu „Po co firmie nowoczesność”. Podczas 3 równoległych seminariów, będzie można jeszcze pogłębić wiedzę na temat budowania wartości firmy, łączenia potrzeb klientów z technologią i analityki internetowej.
Wśród prelegentów nie ma osób, które miałyby jedynie wiedzę teoretyczną. Każdy z nich sam korzysta na co dzień z dobrodziejstw technologii i wie jak przekazać te umiejętności innym. Konferencja sprzyja także networkingowi, który zawsze dobrze służy rozwojowi biznesów, pomaga znaleźć klientów i współpracowników. W czasie specjalnych przerw będzie można skorzystać z indywidualnych warsztatów na temat wykorzystania narzędzi internetowych do rozwoju swojej firmy prowadzonych przez ekspertów Internetowych Rewolucji Google. Zaś każdy uczestnik konferencji otrzyma 3-miesięczny abonament na założenie i prowadzenie sklepu internetowego od Shoplo o wartości 537 zł. Oj będzie się działo.
No to do zobaczenia na konferencji. Dziękuję za rozmowę.
VII Konferencja Sieci Przedsiębiorczych Kobiet „Po co firmie nowoczesność? Moja firma w sieci”, szczegółowe informacje i zapisy: www.viikonferencjaspk.evenea.pl
