Agencja reklamowa przeprowadziła badanie, aby sprawdzić jak marketerzy i sprzedawcy gadżetów radzą sobie z dotarciem do konsumentek. Badanie wykazało, że 35 proc. internautek wydawałoby więcej na sprzęt elektroniczny, gdyby marketerzy i sprzedawcy zmienili swoje podejście do kobiet i zaczęli oferować większą pomoc w swoich sklepach czy na stronach internetowych.
Połowa kobiet przyznała, że wychodzi ze sklepu i opuszcza serwisy internetowe bez zakupów dlatego, że nie miała problemy ze znalezieniem interesującego je produktu. 1/3 kobiet stwierdziła, że reklamy sprzętu elektronicznego nie są dla nich odpowiednie. Podobna liczba respondentek przyznała, że nie jest na tyle pewna siebie, żeby zapytać o interesujące je rzeczy w sklepie.
Większość kobiet uważa, że producenci i sprzedawcy nie rozumieją, na czym zależy kobietom i nie postrzegają ich jako wartościową grupę konsumentów. Badanie wykazało również, że konsumentki od tzw. kobiecych kolorów wolą elegancję i ekskluzywny design, dlatego denerwuje ich wszechobecność sprzętu w kolorze różowym.
43 proc. kobiet wybiera się do sklepu nie planując zakupu sprzętu konkretnej marki czy produktu. To daje marketerom swobodne pole do działania.
Saatchi & Saatchi obliczyła, że producenci i sprzedawcy sprzętu elektronicznego na błędach marketerów stracą w tym roku 600 mln funtów.