EMM, aparat z wyglądu przypominający telefon komórkowy, jest wyposażony w dyktafon i skaner kodów kreskowych. Ma on umożliwiać kompleksowe badanie czterech najpopularniejszych mediów masowych. Jego konstrukcja opiera się na metodzie porównywania dźwięku (tzw. sound matching). Aparat rejestruje co szóstą sekundę nagrywanego sygnału. Producenci zapewniają, że w ten sposób może dostarczyć dokładnych danych o oglądalności telewizji i słuchalności radia.
W przypadku obu mediów jest to badanie pasywne (niewymagające specjalnej aktywności respondenta), jedynym wymaganiem egzekwowanym przy pomiarze jest konieczność noszenia urządzenia przy sobie. Dodatkowym atutem w przypadku telewizji ma być większa niż do tej pory możliwość mierzenia oglądalności także poza domem.
Pomiar nieco komplikuje się przy dwóch pozostałych mediach. W przypadku prasy, badany musi odczytać za pomocą skanera kod kreskowy pisma oraz odznaczyć czas kontaktu z periodykiem. Podobnie wygląda pomiar korzystania z internetu, w tym badaniu również przydaje się dyktafon. Badanie uzupełni analiza konsumpcji produktów i usług przeprowadzona metodą wywiadu bezpośredniego (podczas samego badania wywiad z respondentem jest przeprowadzany pięciokrotnie, każdorazowo trwa od 45 minut do godziny).
Badanie jest przeprowadzane w dwóch częściach, każda z nich trwa około miesiąca. W Polsce GfK chce, aby obie części zostały wykonane w różnych okresach czasu, np.: wiosną i na jesieni. Polskie badanie zostanie przeprowadzone na grupie 1000 osób w wieku od 15 do 65 lat.
Uzyskane w ten sposób informacje, mają umożliwić m.in. optymalizację kampanii multimedialnych, cross – mediowej częstotliwości kontaktów i budowania zasięgu a także pomóc w analizie współkonsumpcji mediów na dużych grupach demograficznych i konsumenckich.
Według GfK plusem wykorzystywanego urządzenia są jego rozmiary a co za tym idzie mobilność. Przenośny charakter aparatu ma pozwolić na badania nie tylko w domu, ale praktycznie w dowolnym miejscu, także w pracy. Urządzenie ma uzyskiwać dokładniejsze i bardziej szczegółowe dane, niż te otrzymywane tradycyjnymi metodami. W przypadku prasy, będą to informacje o czasie czytania i liczbie kontaktów z wydaniem. Jeśli chodzi o kino, będzie można uzyskać informacje o czasie spędzonym na seansie oraz tytule filmu.
Polska to drugi kraj w Europie, w którym będzie dostępne GfK Single Source Panel. Od ponad roku badanie jest prowadzone we Włoszech, klientami firmy są m.in.: włoski oddział Coca-Coli, dom mediowy OMD oraz Procter & Gamble.
Nie jest jeszcze znana dokładna cena usługi, jednak według wstępnych zapowiedzi, nie powinna przekroczyć kwoty kilkudziesięciu tys. złotych za etap. Badanie ma charakter zbiorczy, więc całość kosztów powinna rozłożyć się pomiędzy ewentualnych klientów.
GfK chciałaby, aby wstępne rozmowy z zainteresowanymi firmami zakończyły się w drugiej połowie października. Badanie ma zostać rozpoczęte na wiosnę, zaś zakończone w czwartym kwartale 2008 r.