– poinformował w piątek prezes Ruchu Adam Pawłowicz. – Nie mamy planów rebrandingu całej sieci. Chcemy wymienić ok. 3 000 kiosków do końca 2010 roku. (…) Koszt jednego kiosku to 50-80 tys. zł – powiedział Pawłowicz.
– Co do reszty kiosków to zobaczymy – które będą mogły zostać i będą miały nowe logo, ale w perspektywie wieloletniej, a które na przykład nie mają szans bytu. Myślę, że w perspektywie trzech lat będziemy mieli znacznie mniej kiosków, ale za to znacznie bardziej nowoczesnych – dodał.
Ruch ma łącznie 8 000 kiosków, z czego 3 000 to punkty własne, a 5 000 to punkty dzierżawione. Paweł Sobków, członek zarządu spółki powiedział, że na koniec 2008 roku Ruch będzie miał 700 kiosków "Ruch" z nowym logo.
– Proces rebrandingu jest rozłożony na kilka lat, ale pierwsze kioski w nowej szacie pojawią się w 2008 roku. Do końca przyszłego roku będzie ok. 700 punktów z nowym logo. Najpierw będą to kioski nowopowstające – powiedział Sobków. Zaznaczył jednak, że odmładzane będą zarówno kioski własne jak i dzierżawione.
Prezes Pawłowicz powiedział też, że Ruch będzie chciał wprowadzać nowe usługi w kioskach. – Będziemy myśleli, żeby wprowadzić też nowe usługi w kioskach. Już teraz mamy największą sieć doładowań kart telefonicznych. Np. żeby w niektórych punktach wstawiane były bankomaty, ale musimy najpierw z sukcesem zakończyć informatyzację kiosków i dopiero wtedy zaczniemy wprowadzać nowe usługi – powiedział Pawłowicz.
Sobków podkreślił zaś, że Ruch staje się spółką multibrandową – będzie zarządzał marką "update", czyli nowoczesnymi salonami prasowymi z "wyższej półki", marką "icoffee", czyli sieciami kawiarni oraz będzie zarządzał sieciami kiosków "Ruch".
Do końca 2008 roku spółka będzie miała ok. 50 punktów "update", ok. 50 punktów "icoffee" oraz ok. 700 punktów z nowym logo "Ruch".