Warty 2,5 mld dolarów 10-letni kontrakt obejmuje sieci i sprzęt komputerowy, oprogramowanie oraz, jak powiedział serwisowi Bloomberg rzecznik NASA, Michael Sweigart, „wszystko, co można podłączyć do kontaktu”.
Tym samym HP przejmie większość usług zapewnianych jak dotąd przed firmę Lockheed Martin.
Rok 2010 był dla HP szczególnie interesujący ze względu na historię związaną ze zmianą głównego prezesa firmy. Na początku sierpnia odszedł ówczesny prezes Mark Hurd, którego oskarżono o molestowanie seksualne.
Krótko po zwolnieniu z HP, Hurd’a zatrudniono na stanowisko nowego dyrektora firmy Oracle.
Mimo, że spółka HP w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeszła kilka znaczących zmian, skończyła rok na silnej pozycji i dodatkowo zanotowała w czwartym kwartale wzrost dochodów.
Kontrakt z NASA z pewnością pomoże HP podbudować firmowe finanse oraz odwróci uwagę od afery związanej z byłym prezesem, kierując ją bardziej na to, co przyniesie spółce nadchodzący rok.