TNS OBOP opracował „Raport o marketingu bezpośrednim w polskich firmach”. Pytania, na które odpowiedział raport to: w jakim zakresie polskie firmy stosują takie narzędzia jak przesyłki bezpośrednie, katalogi, telemarketing, internet, mailing, prasowe ogłoszenia zwrotne, inserty, telewizja, radio.
Badanie pokazuje, że zwiększa się rola marketingu bezpośredniego w relacji do innych działań marketingowych prowadzonych w polskich firmach. Ponad 59% badanych stwierdziło, iż w ciągu ostatnich 3 lat zwiększył się ogólny udział marketingu bezpośredniego w porównaniu do wszystkich działań. 27% badanych uznała, iż pozostał on na tym samym poziomie.
30% firm, które nie prowadziły do tej pory żadnych działań opartych na marketingu bezpośrednim deklaruje, iż w ciągu najbliższych 12 miesięcy skorzysta z marketingu bezpośredniego.
Polskie firmy najczęściej stosują przesyłki bezpośrednie (81%). Niemal połowa wykorzystuje w swych działaniach marketingowych internet (49%), ogłoszenia w prasie (48%), katalogi (41%) i strony WWW (42%). Badane firmy rzadziej używają np. telemarketingu (26%), radia (19%), czy np. insertów w prasie (9%).
Wśród firm, które stosują internet jako narzędzie marketingu bezpośredniego, najczęściej stosowane są strony WWW (88%), e-mailing (65%) oraz reklamy on-line (22%). Średnie wydatki poniesione przez taką firmę na internet wyniosły 5,5 tys. PLN (w ciągu ostatnich 12 miesięcy).
20% badanych firm zatrudnia na stałe jedną osobę zajmującą się marketingiem bezpośrednim. W kolejnych 20% firm pracują po dwie osoby. Pozostałe 60% firm zatrudnia 3 lub więcej osób.
W badaniach zwraca uwagę dość wysoki stopień zastosowania internetu do działań marketingowych. Niemal połowa badanych firm wykorzystuje nowe medium – to prawie tyle samo, co znane już od dawna ogłoszenia i reklamy w
prasie.
Zwraca uwagę duże wykorzystanie e-mailingu. Jest to całkiem zrozumiałe – kampanie z wykorzystaniem maili nie należą do najdroższych (koszt dotarcia do jednego klienta wynosi wg eMarketera 20 centów), umożliwiają również
dobre targetowanie – wystarczy skorzystać z bazy danych o potencjalnych klientach i oferować im jedynie te treści, które odpowiadają profilowi użytkownika.