Toyota przezwyciężyła niekorzystne skutki akcji wycofywania swoich produktów sprzed dwóch lat i ponownie stała się najcenniejszą motoryzacyjną marką świata. Cały sektor motoryzacyjny nieźle prosperował w roku 2012, kiedy to wartość całej kategorii wzrosła o 5%, co stanowiło znaczną poprawę w stosunku do roku 2011, gdy cały sektor zaliczył spadek o 7%.
Peter Walshe, dyrektor Millward Brown odpowiedzialny za BrandZ, stwierdził: „Toyota odbudowała swoją reputację rzetelnej firmy, wykorzystując swoją zawsze silną markę do wydobycia się z sytuacji kryzysowej. Marki samochodowe nadal osiągają wysoką sprzedaż na szybko rosnących rynkach np. w Chinach, ale także w USA, gdzie w roku 2012 sprzedaż nowych samochodów podskoczyła o 13,4%, ponieważ klienci znowu zaczęli zaglądać do salonów dealerskich. Zarówno Toyota, jak i Honda skorzystały na tych zmianach, a udział lidera we wzroście sprzedaży aut w USA wyniósł 26%”.
Ponieważ klienci w USA znowu zaczęli pojawiać się w salonach dealerskich, zaczęło przybywać chętnych na zakup marek luksusowych. Wiele marek samochodów wprowadziło funkcje kojarzące się ogólnie z luksusem. Marki ściślej kojarzone z luksusem tzn. Mercedes-Benz i Audi, również podniosły wartość swoich marek – odpowiednio o 11% i 18%.
Luksusowe marki motoryzacyjne osiągnęły stosunkowo dużą sprzedaż również w Chinach dzięki rosnącej grupie chińskich milionerów, a także – do pewnego stopnia – dzięki państwowym zakupom floty samochodowej. Aby jednak wspierać i promować chiński przemysł motoryzacyjny, rząd tego kraju zaplanował zmianę polityki i przechodzenie od zakupu marek zagranicznych na rzecz faworyzowania marek chińskich, takich jak np. Geely, Great Wall, BYD czy Cherry. Chiny pozostają jednak kluczowym rynkiem wzrostowym dla międzynarodowych marek motoryzacyjnych.