– Staraliśmy się stworzyć miejsce, gdzie pasje i hobby naszego zespołu będą mogły przekładać się na wyjątkowe projekty. Chcieliśmy, aby nasze biuro było miejscem pracy, do której przychodzi się z uśmiechem, gdzie jest czas na obowiązki, ale również na twórczy relaks. – opowiada Piotr Maciejewski, Dyrektor Zarządzający InDreams.
Jest zatem doskonale wyposażona sala konferencyjna, ale również miejsce spotkań na wygodnych pufach. Są pokoje do pracy, a wokół ogród, gdzie można znaleźć leżaki i altanę przeznaczone na chwilę wytchnienia. Posiadamy wygodny parking dla samochodów, ale również miejsce, gdzie czekają kolorowe rowery, którymi można udać się do pobliskiej kafejki.
InDreams jest wyjątkowym miejscem dla wyjątkowych osób – dodaje Piotr Maciejewski. Przeprowadzka agencji poprzedzona była kampanią w mediach branżowych pt. Lubie To, która miała na celu zwrócenie uwagi na różnice pomiędzy pracą w biurze zlokalizowanym w biurowcu, a miejscem wybranym na obecną siedzibę InDreams.