Zestawienie zdominowały produkty, które miały być kolejnymi objawieniami największych technologicznych koncernów. Np. Google, które musi pogodzić się z porażkami aż czterech swoich produktów: aplikacji Google Wave, która miał umożliwiać komunikację i tworzenie dokumentów w czasie rzeczywistym; Google TV, która nigdy nie osiągnęła tak wielkiego sukcesu, jaki jej wróżono czy projektu usługi społecznościowej Google Buzz.
Jakby tego było mało, Google musi poradzić sobie również z niepowodzeniem smartfonu Nexus One, który miał konkurować z iPhone’m, a w rzeczywistości prawie nie przynosi zysków.
Również koncernowi Billa Gatesa nie udało się zrewolucjonizować rynku telefonów. Modele Microsoft Kin można było kupić na rynku po bardzo niskiej cenie, ponieważ producent chciał jak najszybciej opróżnić z nich magazyny. Kolejną klapą był tablet HP, który dzięki oprogramowaniu Microsoftu miał być poważnym rywalem iPada.
Również Apple nie przetrwało ostatniego roku bez wpadki. Mimo, że sprzedaż i wartość firmy nieustannie rosną, a kolejne produkty koncernu podbijają rynek, powodzenia w dziedzinie portali społecznościowych Steve Jobs może Markowi Zuckerbergowi tylko zazdrościć. Serwis o nazwie Ping nie zgromadził całej rzeszy fanów, a o konkurencji z Facebookiem w tym przypadku nawet nie można mówić.
Inne spektakularne porażki technologiczne to próba przywrócenia popularności marki Palm, którą przejęło HP; słaby debiut najnowszego smartfonu BlackBerry czy nieudana próba wejścia przez Twitter na rynek „daily deals”.
10 największych klap 2010:
1. Telefon Microsoft Kin
2. Tablet HP Slate
3. Google Buzz
4. Apple iTunes Ping
5. Google TV
6. Twitter Early Bird
7. Google Wave
8. BlackBerry Torch
9. Palm
10. Telefon Google Nexus One