– poinformowała w piątek w komunikacie firma Samar, która analizuje rynek motoryzacyjny.
„Początek roku nie przyniósł poprawy sytuacji. Co prawda w stosunku do grudnia sprzedaż wzrosła o 21 proc., to jednak w stosunku do stycznia 2001 roku zanotowano ponad 25 proc. spadek” – napisali analitycy firmy Samar.
Sprzedaż aut produkowanych w Polsce spadła w styczniu o 55,42 proc. i wyniosła 8.089 sztuk, podczas gdy przed rokiem sprzedano 18.145 aut osobowych.
„Obserwowany od miesięcy kryzys polskiego rynku motoryzacyjnego w największym stopniu dotknął polskich producentów” – uważają analitycy Samara.
W stosunku do rekordowego 1999 roku sprzedaż samochodów osobowych w styczniu 2002 roku była mniejsza o 46,5 proc. Udział polskich producentów w sprzedaży samochodów osobowych na koniec stycznia tego roku wyniósł 34 proc. wobec 43 proc. w styczniu 2001 roku.
Wśród przyczyn takiego stanu analitycy wymieniają obniżenie wzrostu gospodarczego, wzrost bezrobocia, wysokie oprocentowanie kredytów, stale rosnący import tanich samochodów używanych z krajów Unii Europejskiej oraz niepewność co do losów Daewoo-FSO.
Ponadto analitycy zwrócili uwagę na spadek konkurencyjności samochodów wyprodukowanych w kraju w wyniku zmniejszających się ceł i wysokiej stawki podatku akcyzowego.
Lepiej wygląda natomiast sytuacja importerów. W porównaniu ze styczniem 2001 roku sprzedaż osobowych samochodów importowanych wzrosła w tym roku o blisko 14,6 proc. i wyniosła 15.548 sztuk. Wzrost ten był wynikiem prowadzonych akcji promocyjnych oraz wyprzedaży aut starego rocznika powiązanych z dużymi rabatami.
Jednak zdaniem analityków koszty poniesione na utrzymanie sprzedaży na określonym poziomie były dla wielu spośród importerów rujnujące i jeden dobry miesiąc nie wystarczy do odrobienia poniesionych strat. Udział importu w całości sprzedaży na rynku polskim w styczniu bieżącego roku wzrósł do 65,78 proc.
W analogicznym okresie 2001 roku udział ten wynosił 42,78 proc. Zdaniem analityków firmy Samar prawdopodobnie nie ma szans na dynamiczny rozwój polskiego rynku motoryzacyjnego w 2002 roku. Uważają oni jednak, że pojawiają się oznaki świadczące o możliwości poprawy sytuacji tego rynku.
„Istnieje jednak szansa na uzyskanie w roku bieżącym stabilizacji sprzedaży na poziomie 320-330 tysięcy sztuk” – napisano w komunikacie. Według nich to, czy poprawa ta będzie dotyczyła wszystkich, czy tylko wybranej grupy aut, w dużym stopniu zależeć będzie od działań polskiego rządu.
Ich zdaniem działania rządu powinny dążyć do zmniejszenia obciążeń podatkowych na samochody nowe, a z drugiej ograniczyć import samochodów starych, które nie spełniają norm bezpieczeństwa i ochrony środowiska. „Ewentualne działania rządu mogą sytuację poprawić, przyczyniając się tym samym do wzrostu sprzedaży nawet do 380 tysięcy sztuk” – napisał Samar.
Według szacunków analityków dochody budżetu państwa z akcyzy i podatku VAT pochodzących ze sprzedaży nowych samochodów w styczniu 2002 roku wyniosły 252,91 mln zł i są niższe o 55,31 mln zł, czyli o 17,94 proc., od ubiegłorocznych.
„Całkowity dochód budżetu na koniec stycznia 2002 roku wyniósł około 253 mln zł i był on prawie o 190 mln zł wyższy niż dochody wynikające z gwałtownie rosnącego importu aut używanych” – napisano w komunikacie.
Liczba samochodów używanych sprowadzonych do Polski w styczniu tego roku wyniosła 20.833 sztuki i zdaniem analityków może rosnąć w najbliższych miesiącach.
W styczniu 2002 roku najwięcej samochodów sprzedał w Polsce Fiat (5.178 szt.) przy spadku sprzedaży o 41,14 proc. wobec analogicznego okresu 2001 roku. Na drugim miejscu znalazł się Renault (2.628) ze wzrostem o 51,3 proc., a na trzecim Skoda (2.572), która odnotowała spadek sprzedaży o 40,42 proc. Najlepiej sprzedawanym samochodem w styczniu 2002 roku był fiat seicento (2.996), potem skoda fabia (2.241), następnie daewoo matiz (1.177).