Wpływ na to będą miały głównie zakupy świąteczne. Przewiduje się, że o 22 proc. pobity zostanie rekord z ostatniego kwartału 2004 r.
W opinii głównego analityka eMarketer i autora raportu „Online holiday Shopping Prewiev” Jeffreya Grau, wzrost sprzedaży związany jest m.in. z szybkością dostaw, możliwością zakupów do ostatniej chwili. Wpływ na to ma także silna konkurencja między internetowymi detalistami i agresywna promocja w postaci rabatów dla klientów kupujących w sezonie świątecznych.
Jak podała firma Retail Forward, analizująca handel detaliczny, sprzedaż online powoli dogania sprzedaż tradycyjną. Widoczne jest to zwłaszcza w USA, gdzie wzrost sprzedaży detalicznej odnotowywany jest tylko w supermarketach, specjalizowanych magazynach i sklepach elektronicznych.
Według europejskiej firmy analitycznej EMI, na razie sprzedaż online na Starym Kontynencie nie zagraża tradycyjnej. Przyczyna leży w krótszym okresie przedświątecznym niż w USA, w dużym rozdrobnieniu handlu internetowego i nie do końca rozwiązanym problem bezpiecznych płatności w internecie.