Dotyczy to również Polski, która uzyskała jedne z najniższych wskaźników w Światowym Badaniu Reputacji 2005, przeprowadzonym przez sieć badawczą TNS (w Polsce TNS OBOP).Celem badania było sprawdzenie, jak mieszkańcy poszczególnych krajów oceniają działalność państwa i przedsiębiorstw w następujących obszarach: opieka medyczna, bankowość, supermarkety, telekomunikacja, partie polityczne, usługi pocztowe oraz atrakcyjność kraju dla przedsiębiorców.
Katastrofalną opinię mają w większości krajów służba zdrowia i dostawcy usług medycznych. Reputacja tego sektora w Europie przeważnie jest niższa od osiąganej w państwach Azji i Pacyfiku. Również partie polityczne, z wyjątkiem kilku państw (np. Singapur, Malezja), nie cieszą się dobrą reputacją wśród swoich mieszkańców. Aktywność polityków oceniana jest negatywnie, zarówno w wymiarze emocjonalnym, jak i racjonalnym (kompetencje).
Znacznie wyższe oceny pojawiały się w przypadku obszarów , w których częściej obserwujemy obecność prywatnego kapitału – bankowość, supermarkety, telekomunikacja oraz usługi pocztowe otrzymały wyższe wartości Indeksów TRI*M.
Reputacja Polski na tle badanych państw jest bardzo słaba. Inaczej niż Amerykanie, którzy uważają, że ich kraj jest najatrakcyjniejszym miejscem dla przedsiębiorców, Polacy oceniają swój kraj jako najmniej atrakcyjne miejsce do prowadzenia biznesu. Najgorzej na świecie oceniamy też służbę zdrowia i jakość usług medycznych. Krytycznie patrzymy na działania polityków, partie polityczne mają gorszą reputację jedynie w Japonii. Polacy relatywnie najlepiej wypowiadają się natomiast o dostawcach usług pocztowych.
Badanie realizowano w 40 krajach, przeprowadzając łącznie ponad 36 000 wywiadów. W badaniu wykorzystano moduł TRI*M Reputation Index, TNS, narzędzie sieciowe do zarządzania satysfakcją nabywców.
Więcej informacji na temat Światowego Badania Reputacji oraz szczegółowe wyniki można znaleźć na stronach:
www.tns-global.com/reputation2005