27 proc. internautów ściąga z sieci filmy, seriale i inne dłuższe programy telewizyjne, 17 proc. użytkowników robi to niezależnie od tego, czy są dostępne w serwisach VOD – pokazuje MEC VideoTrack, badanie wideo agencji mediowej MEC.
Ściąganie programów z sieci jest domeną mężczyzn (32 proc. versus 23 proc. kobiet) i 25-34-latków – więcej niż 1/3 z nich pobiera filmy i seriale z torrentów. Popularności takiego sposobu dostępu do wideo nie różnicuje natomiast miejsce zamieszkania czy sposób odbioru telewizji – wśród klientów płatnej telewizji i widzów naziemnej programy z sieci ściąga ten sam odsetek internautów.
Główną motywacją e-widzów korzystających z torrentów jest zdobycie programu bez reklam.
Mimo iż widzowie wolą obejrzeć reklamy niż płacić, to i tak szukają możliwości ich pominięcia. Nie oznacza to, że do oglądających w sieci nie można dotrzeć z pomocą wideo – tylko 10 proc. korzystających z torrentów nie ogląda innych serwisów VOD, a zaledwie 0,5 proc. nie korzysta z Youtube’a.
Internauci ściągający z sieci filmy i seriale są najmocniej zainteresowani nowościami, w porównaniu z innymi e-widzami są też bardziej sceptyczni wobec tradycyjnej telewizji. 42 proc. użytkowników torrentów twierdzi, że ogląda programy w sieci, ponieważ telewizja nie oferuje nic ciekawego.
Piracki duch
Kwestia legalności oglądania nie leży mocno na sercu polskim e-widzom. Blisko 60 proc. badanych nie przywiązuje wagi do tego, czy ogląda wideo legalnie. Za zdecydowanie ważną uznaje tę kwestię zaledwie 15 proc. badanych, w grupie 15-24 lata ich odsetek spada do 6 proc.
W tym kontekście nie zaskakują świetne oceny pirackich serwisów VOD, w tym – niedawno zamkniętych, a działających w okresie realizacji badania.
W rankingu wszystkich badanych e-widzów Zalukaj.tv plasuje się na drugim miejscu po Youtube, a przed Iplą jako ulubiony serwis oferujący długie treści wideo. Kinoman.tv jest szósty, za serwisem Player.pl i przed serwisem VOD Telewizji Polskiej. W top10 ulubionych zmieściły się jeszcze zamknięte niedawno Ekino.tv i Seansik.tv.
A jak wygląda wśród internautów postrzeganie ich legalności serwisów VOD?
Średnio zaledwie po kilkanaście procent badanych uważało, że czołowe pirackie serwisy są nielegalne. Około połowy – w odniesieniu do większość z nich – sądziła, iż działają zgodnie z prawem. W przypadku czołowych legalnych serwisów VOD odsetek przekonanych o legalności sięga 80-90 proc.
