Polsat i TVN postanowiły wspólnie uruchamiać swoje nadajniki naziemnej telewizji cyfrowej. Ma to obniżyć koszty oraz ułatwić organizacyjną stronę przedsięwzięcia. Dwie największe stacje komercyjne powołały w tym celu do życia spółkę POT – Polski Operator Telewizyjny.
Plan od początku zakładał, że Telewizja Polska zostanie trzecim wspólnikiem w POT. Zapewniłoby to 'porozumienie ponad podziałami’ trzech największych nadawców w Polsce i ułatwiło wprowadzenie naziemnej telewizji cyfrowej.
POT wystosował do TVP już kilka zaproszeń – na razie bez odpowiedzi. Jak zapowiedział rzecznik prasowy publicznego nadawcy, zarząd podejmię decyzję w sprawie udziału w POT w tym tygodniu.
I najprawdopodobniej będzie to decyzja na 'nie’. Telewizja Polska chce na własną rękę uruchamiać nadajniki TVP. Zdaniem szefa POT, Wiesława Walendziaka, byłego prezesa publicznego nadawcy, rozwiązanie takie zaszkodzi zarówno TVP, jak i nadawcom komercyjnym. Poza tym, brak udziału TVP w POT opóźni wprowadzenie naziemnej telewizji cyfrowej do Polski.
Trzeba też dodać, że TVP rozpoczęła już otwartą wojnę z KRRiT, sieciami kablowymi i platformami cyfrowymi. Teraz do wojny przeciwko publicznemu nadawcy mogą dołączyć stacje komercyjne.
– Mam wrażenie, że zarząd TVP stracił kontakt z rzeczywistością – mówił w zeszłym tygodniu na łamach Pulsu Biznesu Wiesław Walendziak.