Jak podaje Gazeta Wyborcza,Tytuły w „Naszym Dzienniku” nie pozostawiają wątpliwości: „Medialne ZOMO”, „Scenariusz manipulacji”, „TVN łamie prawo”. Telewizja Trwam wyemitowała film pt. „Terroryści medialni polują”. W „Naszym Dzienniku” osoby związane z Radiem Maryja – poseł Mariusz Grabowski, senator Jan Szafraniec i prof. Ryszard Bender, a w Trwam prof. Janusz Kawecki – zgodnie krytykują TVN. – czytamy w dzienniku.
– Wielominutową wypowiedź Kaweckiego telewizja Trwam emituje na tle fotografii aparatu telefonicznego. „Nie rozliczyliśmy oszczerców poprzednich filmów. Mogą tacy pseudodziennikarze drwić z prawa, kłamać i robić swoje dziełka na fundamencie inwigilacji, oszczerstw, urągania ludziom” – mówi Kawecki. Ryszard Bender chce nasłać na TVN prokuraturę. – czytamy w Gazecie Wyborczej.
– Dziwi nas przypisywanie autorom złych intencji. Nie ma niczego zdrożnego w przygotowywaniu materiału o fenomenie ojca Tadeusza Rydzyka i przedsięwzięć, którym patronuje. Nie mamy wątpliwości, że nasi dziennikarze nie naruszyli ani prawa prasowego, ani dobrego obyczaju podczas dotychczasowej pracy nad reportażem. – głosi oświadczenie wydane przez TVN w czwartek.
– Wielokrotnie próbowaliśmy skontaktować się z osobami z Radia Maryja lub Telewizji Trwam. Prosiliśmy o wypowiedź do kamery. Za każdym razem spotykała nas odmowa. Nie wpuszczono nas również do siedziby radia. W tej sytuacji, chcąc zrobić film, musieliśmy obejść stawiane nam przeszkody – tłumaczy Monika Szymborska, producentka filmu o Radiu Maryja.
Jak pisze ‘GW’, Szymborska twierdzi, że do podsłuchanych i nagranych rozmów pracowników TVN wmontowane zostały wulgaryzmy, których oni nie wypowiadali, a same rozmowy są zmanipulowane. – Instytucje związane z o. Tadeuszem Rydzykiem zawsze odmawiają pomocy dziennikarzom, którzy chcą robić o nich materiały. Tymczasem one są ważnym zjawiskiem społecznym. Nie możemy o nich nie informować – tłumaczy Szymborska i zapewnia, że film o Radiu Maryja i TV Trwam mimo przeszkód powstanie.