Superstacja zmieniła czołówki wszystkich programów, również serwisów informacyjnych, których od teraz podstawowym elementem jest kula ziemska, a w przypadku sportu i pogody – odpowiednio piłka i słońce.
Zmiany nie ominęły brandingu stacji. Wprowadzono nowe belki i paski informacyjne, a obracająca się kostka zyskała nowe rysy. Pojawiły się też inne kadry.
– Chcemy, by było bardziej dynamicznie, a przede wszystkim ciekawie i dość oryginalnie. Wkrótce do dzienników wprowadzimy headline'y – tłumaczy nam Sławomir Kińczyk, zastępca redaktora naczelnego Superstacji.
Odświeżone zostało studio Superstacji. Jedną z nowości jest wideowall, czyli ściana z ekranów LCD, na których prezentowane są prognoza pogody i połączenia z reporterami.
– Studio utrzymane jest w kolorowych barwach. Dominują niebieskości, biele i czerwienie – wszystkie elementy są podświetlane. W niektórych planach w ścianach zainstalowaliśmy monitory plazmowe do wyświetlania grafik i animacji, które wzbogacą treść antenową – mówi Kińczyk.
Superstacja ma też nowy stół newsowy. – Może przy nim usiąść do czterech osób jednocześnie, a więc pozwala na prowadzenie dzienników, pasm z dwoma prowadzącymi, debat z gośćmi – opowiada zastępca naczelnego kanału.
Na antenie Superstacji pojawią się również nowe programy: "Świat według Węglarczyka" Bartosza Węglarczyka oraz cotygodniowy cykl z newsami ze świata show-biznesu.