Zdaniem Klubu Gaja, "Gwiezdny cyrk" naruszy normy etyczne i moralne. – Organizowanie występów cyrku ze zwierzętami noszących zdaniem Klubu Gaja znamiona niehumanitarnej rozrywki, nie przystoi normom etycznym, jakie media powinny upowszechniać – stwierdza stowarzyszenie w specjalnym komunikacie.
– Zmuszanie zwierząt w cyrkach do wykonywania czynności niezgodnych z ich naturą za pomocą kontrowersyjnych metod tresury, ich przedmiotowe traktowanie, są powodem naszego sprzeciwu – oświadcza Klub Gaja, który chce, aby kanał nie nadawał "Gwiezdnego cyrku".
Polsat tłumaczy, że format programu "Gwiezdny cyrk" zakłada głównie pokazanie zmagań znanych osób przy wykonaniu trudnych zadań. – W całej serii zostanie pokazanych około 60 numerów cyrkowych, w tym zaledwie kilka z udziałem zwierząt – informuje stacja.
Stacja wspólnie z firmą Endemol Polska, producentem "Gwiezdnego cyrku, podkreślają, że w najwyższym stopniu leży im "na sercu dobro zwierząt, dlatego do współpracy przy realizacji programu wybrano wiarygodnego, cenionego i profesjonalnego partnera, jakim jest Cyrk Zalewski".
Jak wyjaśnia Polsat, scenariusz występów zwierząt został zatwierdzony Cyrkowi Zalewski w styczniu 2008 r. przez Głównego Lekarza Weterynarii. Cyrk ten stale jest monitorowany przez powiatowego Lekarza Weterynarii.
Polsat określa "Gwiezdny cyrk" jedną z najdroższych produkcji telewizyjnych na żywo. Widowisko, które poprowadzą Agnieszka Popielewicz i Zygmunt Chajzer będzie można oglądać na antenie stacji w czwartki o godz. 21. W programie wezmą udział m.in. Maria Góralczyk, Grażyna Wolszczak i Szymon Wydra.