– W pierwszych latach mojego programu odwoływano się do Dziennika TV. W pierwszych latach było pomocne, ponieważ w ten sposób mogłem uprzedzić widza, że „Uwaga, uwaga, teraz będą kłamstwa i manipulacje”. Ale to już przeszłość, tamtego Dziennika…” nikt na szczęście nie pamięta i to założenie zaczęło mi przeszkadzać. Mój program już dawno zaczął żyć swoim własnym życiem i dlatego uważam, że zmiana tytułu, może trochę i konwencji, będzie słuszna. – mówi Federowicz „GP”
– SEJF ma formułę programu informacyjnego. Ukazywać się tu będą różne materiały, autentyczne na pewno też. – dodaje „Federowicz”