Kiedy w kwietniu 2002 roku ruszała stacja Tele5, wszystko odbywało się z wielką pompą. W siedzibie stacji urządzono imprezę, na której pojawiły się gwiazdy. Także gwiazdy, ściągnięte m.in. z publicznej telewizji, pojawiły się na antenie. Wśród nich Monika Luft, która przez wiele miesięcy o zaległe wynagrodzenie walczyła w sądzie.
Współpracujące z Tele5 firmy w większości nie otrzymywały jednak zapłaty za wystawione właścicielowi stacji faktury. Wśród wierzycieli są m.in. agencja public relations Com-Press, czy producent telewizyjny Jerzy Biedrzycki.
Nie wiadomo ile winien jest Fincast wszystkim firmom, z którymi współpracował. Wiadomo natomiast, że tylko w tym roku do sądu wpłynęło kilka wniosków o ogłoszenie upadłości firmy.
Zarząd spółki wykazuje jednak mocne nerwy. Jego zdaniem, postępowanie upadłościowe to wynik przejściowych problemów, jakie spółka miała 3 lata temu.
Warto dodać, że postępowaniem upadłościowym objęto wszystkich wierzycieli Fincastu. Oznacza to, że każdy z nich z osobna może się domagać zadość uczynienia finansowego za swoje usługi.
Do Fincastu należą, oprócz Tele5, Polonia 1 i pasmo telezakupowe Top Shop.