Są to wielokrotni zwycięzcy różnych gier, ludzi z ogromną wiedzą, nieprzeciętną inteligencją i silną osobowością. Kiedy świat polskich teleturniejów dopiero się rozwijał – startowali i przeważnie wygrywali. Teraz, regulaminy większości tego typu programów, zabraniają im startów. Twórcy „Najlepszego z najlepszych” postanowili sprawdzić, który z nich jest Graczem Numer Jeden w Polsce. Dlatego w teleturnieju nie ma ani jednego przypadkowego zawodnika. Do udziału w programie, producenci zaprosili pierwszych ośmiu graczy z “czarnej listy”, którzy we wszystkich swoich dotychczasowych startach zdobyli najwyższe nagrody. Są wśród nich m.in. Marek Krukowski, piętnastokrotny zwycięzca „Wielkiej Gry” czy Andrzej Zubala, który w samych tylko „Milionerach” wygrał 125 tysięcy zł.
W przeciwieństwie do innych teleturniejów w „Najlepszym z najlepszych” pojedynek toczy się jeden na jednego, twarzą w twarz co zwiększa dramaturgię programu. Większość graczy jest doskonale obeznana z kamerą dzięki czemu ze swojego udziału w teleturnieju potrafi uczynić prawdziwy show. Zawodnicy grają systemem pucharowym. W kolejnych odcinkach widzowie obejrzą ćwierćfinały, półfinały i wreszcie – wielki finał. Do wygrania, oprócz tytułu „Najlepszego z najlepszych” jest 100 tysięcy złotych. Przegrani nie otrzymają żadnej nagrody.
Gospodarzem niespełna półgodzinnego programu jest debiutujący w tej roli Olaf Lubaszenko. Ceniony aktor prowadzi teleturniej na luzie, ale z klasą. Dynamiczny, nowoczesny program wyprodukowała firma Hugo Polska we współpracy z krakowskim oddziałem Telewizji Polskiej.