Jego przewodnicząca wystosowała w tej sprawie pismo do Jana Dworaka, prezesa TVP. To odpowiedź na wypowiedzenia, jakie w ubiegłym tygodniu wręczono trzem pracownikom ośrodka. Łącznie w ośrodku planowano zwolnić Ił osób. Pracownicy TV Białystok liczyli, że zwolnień nie będzie do czasu, aż prace zakończy komisja powołana do zbadania sporu w ośrodku. Tak się jednak nie stało. – Zwalnianie pracowników jest podważeniem pracy komisji, która ma zbadać konflikt w białostockim ośrodku TVP Po co ta komisja, skoro dyrekcja sama rozwišzuje problem i zwalnia pracowników – mówi Barbara Markowska, przewodnicząca syndykatu.


Nadal konflikt w Białymstoku
W białostockiej telewizji wrze, Wstrzymania wszelkich decyzji kadrowych dyrektora białostockiego ośrodka TVP do czasu zbadania sytuacji w ośrodku przez specjalną komisję chce związek zawodowy Syndykat Dziennikarzy Polskich w TVP SA.
4 sierpnia 2005
Reklama