„zmowę z politykami opozycji”. – To najlepszy dowód na to, że zaszliśmy PiS-owi za skórę – dodaje Morozowski, jeden z autorów programu „Teraz my”.
Odnosząc się do nagrań i ich publikacji Jacek Kurski powiedział w porannych Sygnałach Dnia, że była to „megaprowokacja” Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdaniem Kurskiego dziesięć minut po zakończeniu programu, w którym pokazano nagrania, w Sejmie roiło się od posłów PO i SLD.
– Podkreślam, żaden polityk, z żadnej opcji nie był wcześniej informowany o tym, co będzie w programie. – powiedział Morozowski. – Z oczywistych powodów, o sprawie wiedzieli Renata Beger i Janusz Maksymiuk, ponieważ to z nimi uzgodniliśmy techniczne szczegóły nagrania negocjacji Samoobrony z PiS – oświadczył współautor programu „Teraz my”.
Nagrania wyemitowane w programie „Teraz my” w telewizji TVN pokazują, jak Adam Lipiński – szef gabinetu politycznego premiera oraz Wojciech Mojzesowicz – pełnomocnik szefa rządu do spraw rolnictwa, negocjują z Renatą Beger przejście do PiS jej oraz kilku innych posłów Samoobrony w zamian za stanowiska i miejsca na listach wyborczych. Nagrane zostały trzy rozmowy Renaty Beger – dwie z Adamem Lipińskim i jedna z Wojciechem Mojzesowiczem.