Do głosowania miało dojść w piątek, jednak ostatecznie Sejm zajmie się tą sprawą dopiero za tydzień.
Przypomnijmy, iż nowa ustawa kinematografii budzi wiele kontrowersjii wśród operatorów telewizji kablowej. Nakłada ona bowiem na nich dodatkowy podatek. Kablówki musiałyby przeznaczać – niezależnie od już pobieranych od nich opłat z tytułu tantiem – 1,5 proc. swoich przychodów na finansowanie produkcji filmowej w Polsce.
O ile ręce zacierają twórcy filmowi, operatorzy uważają to za kolejny niesłusznie nakładany na nich podatek, który odbije się na abonentach podwyższeniem opłat.
Nie mniej jednak, jeśli ustawa przejdzie, polskie kino będzie mogło odetchnąc z ulgą. Na produkcję będzie bowiem więcej pieniędzy, niż dotychczas. Około 5 mln gospodarstw w Polsce odbiera telewizję za pośrednictwem sieci kablowych.
Operatorzy kablowi idą w zaparte i uważają, że finansowanie produkcji filmowej nie jest ich obowiązkiem. Przedstawiciele największych sieci, jak UPC, Aster, czy Multimedia, namawiają posłów do głosowania przeciwko ustawie.