– Departament Ameryki MSZ ocenia Pana Jarosława Gugałę jako fachowca – tłumaczy nam Chećko.
– Dostałem propozycję objęcia placówki w jednym z krajów Ameryki Południowej. Rozważam jej przyjęcie, nie jest to jednak kwestia najbliższych miesięcy, a nawet pół roku – mówi „Press” Gugała.
„Press” podał, że Gugała zamierza pozostać dziennikarzem i prowadzącym „Wydarzenia” w Polsacie, a szefostwo stacji wie o jego rozmowach z ministerstwem. – Nie obawiam się zarzutów o upolitycznienie czy utratę wiarygodności. Ambasador to nie funkcja polityczna, a służba państwu. Nie należę i nie będę należał do żadnej partii. Na to stanowisko powołuje Rzeczpospolita, a nie politycy – wyjaśnia.
Przypomnijmy, że Jarosław Gugała był już ambasadorem Polski w Urugwaju. W Polsacie pracuje od końca 2003 roku.