W 2003 roku obie strony będą negocjować jej przedłużenie. Zachodziły obawy, że BSkyB, by wymusić na ekstraklasie korzystniejsze warunki finansowe skorzysta na bankructwie stacji telewizyjnej ITV Digital i finansowych trudnościach nadawców kablowych, nie mówiąc o tarapatach samych klubów.
Obecnie szefowie ekstraklasy mogą odetchnąć z ulgą – prawa, które mają do sprzedania okazały się odporne na wahania cen.
„Transmisja meczów najbardziej renomowanych drużyn piłkarskich angielskiego premiershipu ma dla naszej telewizji zasadnicze znaczenie” – powiedział gazecie Mail on Sunday przedstawiciel BSkyB.
Źródłem trudności finansowych angielskich i europejskich klubów piłkarskich są rosnące koszta, w tym płac przy malejących przychodach ze sprzedaży praw do transmisji meczów na żywo.
Następstwem finansowych trudności niektórych klubów jest rozczarowanie giełdowych graczy od akcji tych spośród nich, które są notowane na giełdzie. Nie wykluczony jest powrót do własności prywatnej kilku z nich.
BSkyB jest posiadaczem praw do transmisji meczów ekstraklasy od 1996 roku. Kosztuje to tę telewizję blisko połowę rocznego budżetu wydawanego na program, ale jest głównym składnikiem jej oferty programowej.