Słuchacze Trójki, którzy twierdzą, że pod rządami nowego dyrektora Witolda Laskowskiego ich ulubione radio zmienia się na gorsze, od kilku tygodni organizują – głównie w internecie – protest przeciwko tym zmianom. Powołali społeczny komitet protestacyjny. Jego członek Borysław Kozielski mówił dziennikarzom, że na stronach internetowych protest poparło ok. 1,5 tys. osób.
„Dziś żegnamy naszą Trójkę taką jaką znamy i cenimy, która zmienia się na gorsze. Trójka była zawsze wzorcem dla innych stacji radiowych i nigdy nie była programem dla każdego” – mówili protestujący, którzy przynieśli pod siedzibę radia trumienkę z emblematem programu III. Rozdawali też przechodniom róże i ulotki z protestem.
„Zawsze, gdy coś się zmienia są niezadowoleni” – odpowiadał protestującym dyrektor radia Witold Laskowski. Zapewnił, że chce by Trójka była radiem dla młodej polskiej inteligencji, a zmiany są profesjonalnie przygotowane i nie ma od nich odwrotu. „Treści są te same, zmienia się jedynie forma. Dziś nikt już nie słucha godzinnych audycji słownych, dlatego będą one przerywane blokami muzycznymi” – wyjaśnił. Laskowski w wywiadzie dla tvn24 zapowiedział, że zmiany w ramówce „Trójki” mają na celu dostosowanie stacji do nowoczesnego rynku, a nie likwidowanie audycji czy infantylizację stacji. Laskowski zapowiada, że program wciąż będzie ambitny, zmieni się jedynie sposób prowadzenia. Dyrekcja nie będzie ingerować w autorskie programy Piotra Kaczkowskiego czy Marka Niedźwieckiego, jednak jest potrzeba sformatowania muzyki w większości pasm.
Protestujący słuchacze stworzyli kondukt żałobny z trumienką na czele i przeszli spod siedziby programu III przy ul. Myśliwieckiej do głównego budynku Polskiego Radia przy ul. Malczewskiego. Tam odczytano „Apel poległych audycji trójkowych” oraz przekazano petycję z protestem dla zarządu Polskiego Radia.