Bohater powieści Jerzego Żurka ma pomysł na nową adaptację „Zbrodni i kary” Dostojewskiego, w której główną bohaterką miałaby być Sonia – ulicznica o duszy świętej. Idąc tropami „współczesnej Soni’ wstępuje w krąg dziwek, ćpunów, gangsterów. Otaczający go świat jest brutalny, agresywny, zły, co oddaje także dramatyczny język powieści. A jednak w tym przygnębiającym świecie jest miejsce na pomoc, poświęcenie, może nawet miłość.
Seks, prochy i zbrodnia bez kary – tak najprościej można streścić najnowszą powieść Jerzego Żurka („Casanova”, „Biała Góra”). Autor „Soni” wiedzie czworo swoich bohaterów przez swoiste piekło współczesności. Świat agencji towarzyskich, narkotykowych melin i inteligenckiego półświatka pokazany tu został z szokującą ostrością. Choć i w nim znajdzie się miejsce na miłość, lojalność, cień nadziei…