Dziennikarze nie przygotowali numeru, bo wydawca – Polska Prasa Lokalna (firma będąca własnością spółki 4Media) – zalega im od dłuższego czasu z wypłatami wynagrodzeń.
IKP przez dziesięciolecia był dziennikiem, a przed kilkoma
tygodniami, z powodu kłopotów finansowych, został przekształcony w tygodnik.
Dziennikarze zapewniają, że są gotowi wznowić pracę, gdy
otrzymają należne im pieniądze. Problemy z wypłatami ciągną się od wielu miesięcy. Pensje płacono z opóźnieniami, na raty, a od kilku miesięcy wcale.
IKP ukazywał się od 18 października 1945 roku jako pismo
Stronnictwa Pracy, a później Stronnictwa Demokratycznego. Powołano go jako pismo z ambicjami ogólnopolskimi, z oddziałami utworzonymi m.in. w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Gdyni, Krakowie i Katowicach.
Po kilku latach zrezygnowano z ambitnych planów ograniczając zasięg do regionu Kujaw, Pomorza i Wielkopolski. Od początku lat 90. „IKP” ukazywał się już tylko w woj. bydgoskim i większych ośrodkach włocławskiego i toruńskiego.
Od tego też czasu zmieniali się właściciele dziennika.
Najpierw przejął je od SD miejscowy biznesmen. Później, przez krótki czas, właścicielem byli m.in. ojcowie redemptoryści, współpracownicy dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka.
