Najpierw problem Samsunga z wybuchającymi telefonami, potem z pralkami, których los był podoby, a teraz afera korupcyjna. Właśnie poinformowano, że do biur firmy w ich koreańskiej siedzibie wkroczyła policja wraz z prokuraturą. Wszystko jest owiane tajemnicą i tak na prawdę nie wiadomo o co do końca chodzi. A jak nie wiadomo o co – to o pieniądze i władze.
Jak donoszą światowe media, historia Samsunga lubi zataczać koło. Został wmieszany w prawdziwą siatkę korupcyjną. Tworzą ją politycy, urzędnicy czy prezesi wielkich firm. Do całej śmietanki należy też – i tu nie małe zaskoczenie – wróżka. Choi Soon-Sil jest przyjaciółką i wywierającą nacisk na urzędującą prezydent kraju – Park Geun-Hye. Umiejętnie potrafiła wykorzystywać swoje wpływy i miała dostęp do niejawnych dokumentów.
Skandal korupcyjny, który wybuchł w firmie jest też pokłosiem chęci odwołania panującej prezydent z pełnionej funkcji. Ponad 67% opinii publicznej chce dymisji prezydent. Przyjaciółkę Pani prezydent aresztowano, ale postanowiono także prześwietlić całą firmę Samsung. Jednak sama firma nie chce komentować sytuacji z prokuraturą.
Przeczytaj też:
- TVN Media zawarło umowę z Wirtualną Polską
- Polski Supersamochód – Arrinera Hussarya GT – już gotowy do rajdów!
- Tesle zagoszczą w większości polskich garaży?