utraty sieci dwóch agentów sprzedaży, a lukę tę chce zapełnić poprzez rozbudowę sieci punktów własnych i sieci franczyzowej.
PTC musiała rozwiązać w tym roku umowy z dwoma agentami: z Mobile Phone Telecom (MPT), której sieć składa się z ok. 100 punktów oraz z Germanos Polska, której sieć składa się z ok. 168 punktów plus 22 punktów franczyzowych. MPT to spółka zależna Germanosa.
– Nie spodziewamy się wpływu na sprzedaż całoroczną w związku z zaistniałą sytuacją, ale krótkoterminowo tak – powiedział na konferencji prasowej Grzegorz Bors, dyrektor sprzedaży i marketingu rynku prywatnego. – Uważam, że liczba punktów rzędu 1.050-1.100 jest wystarczająca i ta liczba będzie podobna na koniec tego roku, ale zmieni się struktura – będzie więcej punktów własnych i franczyzowych – dodał.
Sieć dystrybucji PTC składa się obecnie z 69 punktów własnych, ponad 100 sklepów franczyzowych oraz ok. 800 autoryzowanych sieci takich agentów jak m.in. właśnie Germanos. Bors powiedział, że sieć punktów własnych ma wzrosnąć docelowo do 130-150, a franczyzowych do 150.
– Sieć Germanosa zamierzamy odbudować dwojako: będziemy rozwijać własną sieć sprzedaży prowadzoną bezpośrednio przez PTC – obecnie mamy 69 własnych pkt. i w tym roku zamierzamy otworzyć kilkadziesiąt punktów zwiększając ich liczbę do minimum 110-120 pkt. – powiedział Bors.
Bors powiedział również, że sieć MPT składała się głównie z sieci dealerów, z których większość chce kontynuować współpracę z PTC i ponad 50 proc. z nich nadal sprzedaje produkty Ery pod skrzydłami innych agentów.
PTC zakłada, że uda jej się odbudować sieć Germanosa w 80 procentach w ciągu 1,5 miesiąca. PTC zapewnia, że zgodnie z umową Germanos ma sprzedawać jeszcze produkty Ery do końca kwietnia.