Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
DDS - cyfrowa przyszłość marek (część I) Brandenergizing.com 12057087392 DDS - cyfrowa przyszłość marek (część I) Brandenergizing.com 12057087392

DDS – cyfrowa przyszłość marek (część I)

Monitory są niewątpliwie jednym z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych symboli naszych czasów.

Towarzyszą nam od wielu lat w domu i w pracy (telewizory, komputery). Widzimy je już nie tylko w samolotach, ale i w samochodach (DVD, nawigacja), powszechne są w kamerach video i cyfrowych aparatach fotograficznych, nosimy też ze sobą w rozmaitych odtwarzaczach i telefonach komórkowych.

Ten ostatni przykład zastosowań jest chyba najbardziej spektakularnym przejawem ich obecności w naszym życiu, a także wciąż rosnącego znaczenia. Nigdy dotąd monitory nie były na stałe tak blisko nas. Są prawdziwym oknem na świat i to na wszystkie jego strony, bo otaczają nas dosłownie zewsząd.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

HEALTH & BEAUTY DIGITAL & MARKETING TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

16 KWIETNIA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Często słyszeliśmy, że w naszych ciekawych czasach mamy do czynienia z rewolucją informacyjną, następnym etapem rozwoju cywilizacji po rewolucji technologicznej. Najpierw przyglądaliśmy się więc – nieco z boku – dynamicznym zmianom techniki, później zalała nas fala samej informacji (massage), gubiliśmy się w natłoku niezliczonej ilości przekazów, teraz wreszcie doświadczamy inwazji nośników informacji (medium). Już wiele lat temu Marshall McLuhan dostrzegł, że środek przekazu determinuje treść (Medium is a massage). Wygląda na to, że treść rozsadziła swoje dotychczasowe nośniki i znalazła całkiem nowe.

Monitory stają się na naszych oczach dominującą formą komunikacji międzyludzkiej, szczególnie dla młodego pokolenia. Powoli, acz konsekwentnie zastępują formy papierowe (listy, gazety, plakaty). Ich największym atutem jest możliwość błyskawicznego przekazu rozmaitych treści – zarówno samego tekstu, jak i obrazu w coraz wyższej rozdzielczości (High Definition). A o to przecież w naszej współczesnej cywilizacji chodzi – nie tylko o samą informację, ale równocześnie o szybkość jej przekazu. Czy można już zatem mówić o inwazji? Czy to kolejna plaga? Czy w związku z tym coś nam grozi?

Terenem największej ekspansji monitorów jest dzisiaj handel. Prawie każdy nowo otwierany sklep dysponuje ekranem LCD, na którym wyświetlane są rozmaite treści (content). Bardzo często jest to zwykle program telewizyjny (np. TVN24, MTV, Viva). Czyli – nic nowego pod słońcem. Coraz częściej jednak na monitorach pojawia się kontent informacyjny. Mamy z nim do czynienia zwłaszcza na dworcach kolejowych, w metrze, na lotniskach. Z kolei w sklepach odzieżowych można obejrzeć na ekranach LCD aktualne kolekcje czy pokazy mody. Monitory wystawiane są też w witrynach i zapraszają nas do środka (np. biura podróży). We wszystkich tych przypadkach treści najczęściej wyświetlane są z DVD. To duży postęp, ale można iść jeszcze dalej.

W salonach Empik monitory wyświetlające autorskie treści pracują w sieci i są zarządzane centralnie z jednego miejsca. To DDS – Dynamic Digital Signage. Zupełnie nowe medium, które zrewolucjonizuje dotychczas znany nam tradycyjny handel.


Przyszłość należy do DDS

Dynamic Digital Signage to cyfrowa dystrybucja treści multimedialnych poprzez centralnie zarządzaną sieć monitorów zainstalowanych w punktach sprzedaży.

Sieć monitorów zarządzana jest centralnie, a wyświetlane treści mogą być zmieniane online w każdej chwili i z każdego miejsca na świecie. Multimedialne treści mogą być wyświetlane na różnego typu nośnikach: od prostych LCD, przez większe ekrany plazmowe (video-wall), duże ekrany LED i nośniki niestandardowe, np. kioski multimedialne.Istotą DDS jako nowego medium jest możliwość dotarcia w ściśle określonym miejscu i czasie do konkretnego odbiorcy charakteryzującego się określonymi zwyczajami oraz sposobem podejmowania decyzji zakupowych, na które chcemy i możemy oddziaływać, jak również możliwość natychmiastowej wymiany online wyświetlanych treści.

DDS wykorzystuje  moment, w którym konsument czeka na usługę lub rozgląda się za właściwym produktem i jest gotowy na przyjęcie określonych informacji. Multimedialna treść wielokrotnie mocniej niż tradycyjne materiały POS przykuwa uwagę odbiorcy poprzez wystąpienie elementu zaskoczenia. Kiedy już pozyskamy jego uwagę, mamy również szansę wpłynąć na decyzję zakupową.


Dlaczego DDS?

Poniższe dane mówią same za siebie:
– Ponad 70 proc. decyzji o zakupie konsumenci podejmują w miejscu sprzedaży, nie planując ich wcześniej.
– Blisko 70 proc. Polaków kupuje pod wpływem impulsu oraz bodźców oddziałujących na nich w miejscu sprzedaży.
– Sieć DDS zwiększa wartość sprzedaży średnio o 83 proc. (od 20 do 317 proc.), podczas gdy tradycyjna kampania POS powoduje krótkoterminowo wzrost sprzedaży w granicach 7 proc.
– 9 na 10 osób odwiedzających centra handlowe zwraca uwagę na cyfrowe nośniki promocji.
– 71 proc. klientów marketów jest zadowolonych z zainstalowanych sieci monitorów i traktuje je jako pożyteczne źródło informacji o produktach.
– DDS eliminuje koszty druku oraz dystrybucji materiałów promocyjnych i tym samym skraca się czas przeznaczony na cały proces.
– DDS buduje świadomość marki, precyzyjnie docierając do pożądanej grupy celowej w odpowiednim miejscu i czasie, często do osób o niskiej konsumpcji mediów tradycyjnych.
– DDS generuje dodatkowy przychód ze sprzedaży reklam.
– DDS oferuje prestiż i wzmocnienie wizerunku marki.

W Polsce DDS wciąż raczkuje. Niech nas nie zmyli wszechobecność monitorów. To jeszcze nie jest prawdziwe Dynamic Digital Signage. Monitory rzadko funkcjonują w sieci i nie można nimi zdalnie zarządzać ani dynamicznie zmieniać przekazu. Również kontent pozostawia wiele do życzenia. Często ma charakter stricte reklamowy. Tymczasem to właśnie treść zadecyduje o powodzeniu tego medium na rynku. Monitor to narzędzie, i choćby było najbardziej skomplikowane, pozostanie tylko narzędziem, jak sierp i młot. Sukces odniesie ten, kto będzie się umiał nim najlepiej posługiwać.

Tekst pochodzi z serwisu Brandenergizing.com.

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post

Video jako nowa forma komunikacji?

Next Post
Wirtualne Zakazane Miasto zaprasza IBM 12218204862

Wirtualne Zakazane Miasto zaprasza





Reklama