„Auto Sukcesu” w największym polskim komunikatorze internetowym Gadu-Gadu. Reklama ta była o tyle wyjątkowa, że została przygotowana specjalnie na potrzeby właśnie tego nośnika.
Takie postępowanie może się wydawać nieekonomiczne, jeśli jednak mówimy o potencjale 1,5 miliona odsłon dziennie (z uwzględnieniem wakacyjnego spadku oglądalności) i specyfice tego nośnika, w przypadku którego Internauta ma często kontakt z banerem przez parę godzin, to warto się zastanowić nad przygotowaniem czegoś specjalnego „na tak wyjątkową okazję”.
Jak pokazała wtorkowa kampania „Auto Sukcesu” na Gadu-Gadu, takie postępowanie może się opłacić. Omawiany tu baner dawał nam możliwość zagranie w prostą, aczkolwiek wielce zajmującą grę polegającą na lawirowaniu samochodem pomiędzy snopkami siana rozstawionymi na jego drodze. Internauta zdobywał za to punkty, które były później wyznacznikiem jego umiejętności w dyskusjach przeprowadzanych pomiędzy graczami i motywatorem do poprawy wyniku.
Co jest warte zaznaczenia, to fakt, iż zagarnie nie oznaczało przekierowania na serwis. Internauta mógł grać do woli i jeśli nie wyraził chęci odwiedzenia serwisu reklamodawcy to nie był tam „na siłę” odsyłany. Jeśli przyjmiemy, że celem kampanii było zagranie w grę, to koszt akcji wyniósł niecałe 2,5 grosza. Jeśli jednak stwierdzimy, że naszym celem było przekierowania na serwis reklamodawcy no cena akcji wzrasta raptem o 5 groszy, co jest niekwestionowanym rekordem w polskim Internecie.
Jak każdy sukces, tak i ten ma wielu ojców. Pierwszy to dom mediowy MediaCom i jego dział mediów interaktywnych – Beyond Interactive, który kampanię zaplanował, zajmował się zakupem mediów oraz opracował koncepcję i wykonał omawiany baner.
– „Faktem jest, iż cała linia kreacyjna została przygotowana z uwzględnieniem specyfiki produktu oraz grupy docelowej. Dodatkowo baner na Gadu-Gadu odróżniał się tym, że zmieniona została perspektywa gry, oraz zliczane były punkty za udane minięcie przeszkód, co miało zachęcić Internautę by wszedł w interakcję nie tylko z reklamą, ale również z innymi użytkownikami Gadu-Gadu, komentując swoje wyniki.
Jak widać po efektach tej kampanii przygotowanie dodatkowej kreacji specjalnie na Gadu-Gadu miało uzasadnienie. – Sebastian Tereszczenko, Interactive Media Specialist w Beyond Interactive”
Drugi to wydawnictwo Axel Springer Polska, wydawca „Auto Sukcesu”, który uwierzył w Gadu-Gadu i zdecydował się zainwestować w dodatkową kreację.
– „Kampania zaproponowana przez Beyond Interactive jest doskonałym połączeniem kreacji i planowania. Już na początku kampanii mini-gra cieszyła się wyjątkowym uznaniem wśród Internautów, zwykle krytycznych wobec wyskakujących na ekranie reklam.
Dlatego tez zdecydowaliśmy się przeznaczyć część budżetu na komunikator Gadu-Gadu, który oferuje dobry zasięg, dociera do dużej części naszej grupy docelowej i gwarantuje stałą ekspozycje banera.” Michal Ferlas, Brand Manager .
Trzeci to internetowa sieć reklamowa Ad.net, która od wielu miesięcy propaguje zalety Gadu-Gadu jako nośnika reklamowego,
– „Niektórzy twierdzą, że banery są nieskuteczne, że cały Internet nie nadaje się do reklamy, inni mówią, że Internet może i jest skuteczny, ale jest zbyt drogi lub, że tym medium to nie da się zbudować zasięgu. Dzięki takim kampaniom możemy im wszystkim powiedzieć – nie macie racji – Krzysztof Łada, Account Manager w Ad.net S.A”.
Czwarty to wszyscy Internauci, którzy wyrażając zainteresowanie banerem „Auto Sukcesu” na Gadu-Gadu, dali wszystkim dostarczycielom powierzchni reklamowej w Internecie potężny argument do ręki – reklama w Internecie jest skuteczna.
