W kolejnej edycji Ad.Media Raportu możemy przeczytać o spektakularnym wzroście przychodów stacji telewizyjnych, pomimo trudnego początku roku, spowodowanego niedoborem czasu antenowego. Z tego powodu popyt przekroczył podaż i stacje telewizyjne wprowadziły pierwsze podwyżki cen. – Do tego wejście Polski do Unii przyspieszyło niektóre akcje marketingowe pierwotnie zaplanowane na drugą połowę roku – powiedział Gazecie Wyborczej Tomasz Brzeziński z CR Media Consulting. Do niedawna zmorą rynku reklamowego były rabaty i obniżki cen dla reklamodawców, wymuszone recesją. W tym roku wreszcie negatywny okres dla branży kończy się i według analityków CR Media, nic nie powinno zakłócić wzrostu. Pozytywny wpływ ma też nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, która wymusiła redukcję czasu antenowego. Chodzi tutaj o ograniczenie ilości reklam, w trakcie trwania filmów fabularnych. Czas antenowy został zredukowany o 8-10 proc. Dwutygodnik Media&Marketing Polska poinformował w serwisie internetowym o podwyżkach cen reklam w Telewizji Polskiej. Reklamy u nadawcy publicznego zdrożeją średnio o 10 proc.
Również przyszłość dla polskiego rynku reklamowego wygląda obiecująco. – Kolejne dwa lata przyniosą prasie stabilny wzrost o blisko 8 proc. rocznie. Radio, które ucierpiało w czasie recesji znacznie bardziej niż prasa, będzie także w stanie szybciej się odbudowywać, osiągając w latach 2004-2006 wzrost w granicach 9-11 proc. rocznie – można przeczytać w Ad.Media Raporcie. Analitycy twierdzą, że wzrostowi wydatków na reklamę przysłużył się wzrost PKB. – Nie ma możliwości, by wzrost PKB nie przełożył się na rynek reklamy. Nie przewiduję załamania wzrostowej tendencji – stwierdził na łamach Rzeczpospolitej Tomasz Brzeziński, współautor raportu CRMC. W pierwszym kwartale bieżącego roku nienajlepiej wyglądała sytuacja na rynku reklamy prasowej. Pojawienie się jesienią 2003 r. Faktu, wymusiło wprowadzenie licznych rabatów reklamowych na konkurencyjnych dziennikach. W I kw. 2004 r. spowodowało to wyraźny spadek przychodów reklamy prasowej. Sytuacja ma się jednak wyraźnie poprawić w drugim półroczu. Wartość reklamy internetowej sięgnie w bieżącym roku 75 mln złotych. Oznacza to wzrost o 56,3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.