wizerunek amerykańskiej aktorki Sharon Stone i potępił jej wypowiedź o majowym trzęsieniu ziemi w tym kraju.
Stone, która ostatnio przeszła na buddyzm, powiedziała: „Nie podoba mi się sposób, w jaki Chińczycy traktują Tybetańczyków, bo uważam, że nikt nie powinien być niemiły dla innych. Kiedy doszło do trzęsienia ziemi, pomyślałam: A może to karma? Może coś złego dzieje się wtedy, gdy nie jest się miłym?”.
Potem przepraszała. „Jest mi bardzo przykro i smutno, że dotknęłam mieszkańców Chin swoją niewłaściwą wypowiedzią” – napisała w oświadczeniu. Wychwalała „mądrość i gościnność Chińczyków” i wyraziła gotowość „całkowitego oddania się pomocy poszkodowanym Chińczykom”.
Mimo przeprosin oburzeni chińscy obywatele apelują o bojkot towarów, które promuje aktorka, m.in. kosmetyków Diora.
„Bardzo ubolewamy z powodu słów Sharon Stone, które padły pod wpływem impulsu, i absolutnie się z nimi nie zgadzamy. Nie popieramy wypowiedzi raniących uczucia Chińczyków” – oświadczyło kierownictwo firmy, przekazując kondolencje ofiarom kataklizmu.
Dyrektorka ds. PR w oddziale Diora w Shanghaju powiedziała, że Stone nie będzie już pojawiać się w reklamach Diora w Chinach.