– Reklamowałem już tak wiele rzeczy: oleje silnikowe, majonez, sprzęt telewizyjny, buty, orzeszki ziemne, teraz kredyty. Jeśli chodzi o reklamę, to wynająć może mnie każdy – stwierdził John Cleese, twórca i bohater legendarnego Latającego Cyrku Monty Pythona, podczas konferencji prasowej Banku BZ WBK. Dzisiaj rozpoczynają się zdjęcia do nowego spotu, w którym – ponownie – Cleese będzie zachwalał kredyty gotówkowe. – Dzięki reklamom zwiększyliśmy sprzedaż pożyczek gotówkowych o 40 proc. Efekty będą widoczne w wynikach finansowych za drugi kwartał, które przedstawimy w środę – zapowiada Jędrzej Marciniak, dyrektor obszaru zarządzania marką w BZ WBK.
W poprzedniej reklamie Cleese, żeby dostać pożyczkę, udowadniał, że ma mocne związki z Polską. Jednym z argumentów było to, że ma ciotkę w Pcimiu. – Czy naprawdę ma pan w Pcimiu ciotkę? – spytał jeden z dziennikarzy. – Nie. W ubiegłym tygodniu przywaliło ją drzewo – odparował Brytyjczyk. Mimo to gmina bardzo skorzystała na bezpłatnej promocji. – Mam nadzieję, że bank nie zapomni o nas w kolejnych reklamach – mówił Daniel Obajtek, wójt Pcimia.
Więcej na http://www.wyborcza.pl