Senegal to jeden z wielu biednych krajów na Czarnym Lądzie. Youssou N’Dour – popularny francuski piosenkarz o senegalskich korzeniach, stworzył tam program kredytowy Birima. Jest on adresowany do obywateli, którzy starają się o niewielkie pożyczki na utrzymanie i rozwinięcie swoich małych działalności gospodarczych.
Benetton postanowił wspomóc ten program i wraz z wiosenną kampanią promocyjną marki na wielu bilboardach i reklamach prasowych umieścił postacie zwykłych Afrykańczyków. Fotograf James Mollison uchwycił ich podczas wykonywania codziennych obowiązków. W kampanii mamy m.in. rybaka, rolnika, sprzedawcę ubrań i boksera. Wszyscy są ubrani w przykuwające wzrok ludowe stroje lub zwykłe robotnicze uniformy i od wszystkich bije pozytywna energia. Poza kampanią w prasie i na ulicach Benetton postanowił też wypuścić na rynek limitowaną serię koszulek promujących szczytny program.
Alessandro Benetton, szef Benetton Group, tak mówi o programie: – Zdecydowaliśmy się wesprzeć i promować ten ważny projekt, ponieważ w przeciwieństwie do innych aktów solidarności, oferuje on namacalną pomoc dla małych przedsiębiorców poprzez efektywne korzystanie z drobnych kredytów. Właśnie dzięki temu, że program oparty jest na talencie przedsiębiorców, ciężkiej pracy, optymizmie i trosce o przyszłość, może on efektywnie promować nową twarz Afryki.
Obecna kampania Benettona doskonale wpisuje się w długoletnią politykę tej firmy. Już w latach 90. słynny fotograf Oliviero Toscani promował markę za pomocą reklam, które zmuszały do myślenia, niosły ważne przesłanie społeczne. Najgłośniejsze zdjęcia z kampanii Benettona to człowiek umierający na AIDS, noworodek z nieprzeciętą pępowiną i zakonnica całującą się z księdzem. Śmiało można powiedzieć, że włoska firma odzieżowa od lat ma jedne z najlepszych i najbardziej wyrazistych kampanii reklamowych na świecie. „Africa Works” na pewno potwierdza tę opinię.
Więcej na http://www.gazeta.pl/