Czy łatwo prowadzić taki kanał muzyczny, jak Viva Polska, pomimo jego sukcesu? Jest Pani dosyć młodą osobą…
Nie przeczę, że znalazłam się w komfortowej sytuacji. Zarządzam firmą, która już odniosła sukces. Jednak jest to pewnego rodzaju niebezpieczeństwo. Sukces może uśpić czujność i powoduje, że można szybko stracić poczucie rzeczywistości. Jestem młoda, to fakt, odniosłam sukces, jednak jest on dla mnie motywacją do dalszego działania. Moim zdaniem, im wyższe cele sobie stawiamy, tym więcej możemy osiągnąć. Młodość nie zawsze oznacza przeszkodę – mam dobre przełożenie na młodych pracowników i rozumiem to, co robię i dla kogo. Zarządzanie ludźmi jest z pewnością jednym z większych wyzwań i uczy mnie, że zawsze należy być otwartym na doświadczenia innych ludzi.
Czy warunki stworzone przez niemiecką Vivie są odpowiednie? Do czego nie udało się ich przekonać? O czym Pani marzy przy dalszym rozwoju kanału w Polsce?
Niemiecka Viva dała polskiej mutacji „brand”, który gwarantuje dobrą muzykę, profesjonalny i ciekawy program, lubiany i chętnie oglądany przez polskich widzów. Jest to świetna pozycja do wybicia się. Niemiecka Viva ma pełną świadomość tego, że błędem jest całkowite przenoszenie wzorców rodzimych na inne rynki, gdyż każdy rynek ma swoją specyfikę i niepowtarzalną, różnorodną publiczność. Viva zdobyła niemiecki rynek muzyczny, my korzystamy z jej know-how oraz recepty na sukces. Naszym zadaniem jest tworzenie programu dla polskiego widza. Naturalnie, mam na celu, aby Viva Polska utrzymała silną pozycję lidera i nadal się rozwijała. Mam przed oczami wizję 24-godzinnego programu Viva Polska, który dostępny będzie bez ograniczeń, we wszystkich sieciach kablowych i na wszystkich platformach w Polsce. Naszym głównym celem jest rozwój i wsparcie polskiej muzyki, aby mogła konkurować i prezentować się na rynkach międzynarodowych.
Kiedy Viva Polska będzie nadawała programy na żywo? Jak produkcja i wysyłanie tego wszystkiego na satelitę wygląda w tej chwili?
Na razie Viva istnieje w Polsce dopiero od 1,5 roku, cały czas się rozwija, kształtuje też gusty widzów. Musimy być w pełni dojrzali, kiedy zdecydujemy się nadawać na żywo. Na razie koncentrujemy się na programie, doskonalimy go. Nadawanie na żywo jest z pewnością jednym z celów, które chcemy zrealizować w niedalekiej przyszłości. Jesteśmy stacją interaktywną i dążymy do tego, aby widz mógł uczestniczyć w kreowaniu programu sam. Materiały produkujemy w Polsce, dostarczamy do Niemiec, skąd następuje emisja.
Jakie są wasze plany na najbliższe miesiące?
Niedawno zmieniliśmy ramówkę, dostosowując ją jeszcze bardziej do gustów naszych widzów. Jest nowa lista przebojów, gdzie widz może wysyłać sms´y, głosując w ten sposób na swój ulubiony utwór. Zmieniamy rotację. Tematyczna różnorodność ramówki jest bardzo duża – od hip hopu, aż po niedawno stworzony program rockowy poprzez 2 Step, itd. Na święta Bożego Narodzenia przygotowaliśmy specjalną ofertę.
Ile osób współpracuje obecnie z Viva Polska? Czy planowane jest nawiązanie współpracy z kolejnymi osobami i rozszerzenie oferty programowej stacji? Czym kierujecie się w doborze współpracowników?
Obecnie na stałe pracuje tutaj 30 osób. Dodatkowo, przy produkcji współpracujemy z kilkudziesięcioma operatorami. Oczywiście planujemy poszerzenie oferty programowej, co jest bezpośrednio związane z zatrudnieniem większej ilości osób. Jesteśmy nie tylko stacją interaktywną, ale i elastyczną. Dlatego powstawanie nowych programów jest czasowo nieokreślone. Przy doborze pracowników ważne są takie cechy charakteru, jak: kreatywność, elastyczność, spontaniczność, dyscyplina, odporność na stres, szybka umiejętność adoptowania się do nowych sytuacji. Ważne, żeby pracownik lubił, to, co robi, znał się na tym, był zaangażowany i odpowiedzialny za pracę, którą wykonuje. Powinien się również utożsamiać z firmą. Ja jestem przykładem osoby, która lubi to, co robi i dlatego mogę włożyć w to tyle energii. Życzę każdemu takiej komfortowej sytuacji.
Wiele stacji telewizyjnych w Europie zdecydowało się na nawiązanie współpracy z platformami cyfrowymi przy tworzeniu usług interaktywnych. Czy również planujecie tworzenie takich serwisów?
To pytanie dotyczy przyszłości. Interaktywność telewizji oznacza przede wszystkim wolność odbiorcy przy wyborze programu i terminu, kiedy będzie chciał go oglądać. Naturalnie także Viva będzie korzystała z tych możliwości we wszystkich krajach Europy i zaoferuje swój program we wszelkich nowoczesnych technologiach medialnych.
Planujecie wykorzystać swój potencjał redakcyjny do stworzenia muzycznego vortalu internetowego? Czy rozmawiacie już z kimś na ten temat?
Mamy wiele planów związanych z Internetem. Jeden z nich jest bliski realizacji. Ale ponieważ jesteśmy jeszcze w fazie negocjacji, nie mogę zdradzić oficjalnych szczegółów. Zdajemy sobie doskonale sprawę z faktu, że potencjał redakcyjny jest ogromny I pozwoli na stworzenie dużego przedsięwzięcia dla naszych widzów w sieci.
Czy Viva Polska będzie pod Pani kierownictwem bardziej niezależna od niemieckiej Vivy i do jakiego stopnia?
Jeżeli chodzi o lokalne decyzje w obrębie stacji Viva Polska, od samego początku byliśmy niezależni. Wspominałam już o częstym błędzie zagranicznych firm przy okazji wchodzenia na inny rynek. Viva nie chce go powtarzać I dlatego decyzje i oferta programowa pozostają w rękach ludzi, znających dany kraj. To, o czym mówię, jest dobrze uwidocznione w programie – emitujemy polski hip-hop, chcemy stworzyć polską wersję 2 Stepu, itd. Dewizą Vivy pozostaje hasło: THINK GLOBAL ACT LOCAL. Także dobór utworów, które gramy, odbywa się w Polsce, całkowicie niezależnie od Vivy niemieckiej i kieruje się głównie polskim rynkiem. Viva Polska obecna jest w całym kraju -jesteśmy zainteresowani wieloma imprezami, muzyczno-kulturalnymi, gdzie bardzo często bywamy z kamerą.
Obecnie prowadzicie w sondażach oglądalności. Jak oceniacie swoją konkurencję z MTV Polska? Nie boicie się wejścia na rynek kolejnych kanałów, m.in. telewizji muzycznej tworzonej przez dosyć mocną markę, jaką jest RMF FM?
Viva Polska jest wiodącą telewizją muzyczną w Polsce. Świadczą o tym sondaże oglądalności. Konkurencja była, jest i będzie. Świadomość, że inni robią wszystko by nas dogonić, mobilizuje nas tylko do dalszej pracy: do tworzenia jeszcze lepszego programu, szukania nowych pomysłów. Konkurencja ożywia rynek i jest, moim zdaniem, dobrą rzeczą. Skorzysta na tym widz, ponieważ konkurencyjne programy będą ciągle podwyższać swoją jakość. Nie boimy się RMF-u, ponieważ pozycja Vivy jest bardzo dobrze ugruntowana na rynku polskim. RMF ze swoją telewizją będzie musiał ją dopiero zdobyć. Nie zawsze doświadczenia radiowe przekładają się dobrze na telewizję. Viva Polska korzysta z know-how Vivy niemieckiej, która istnieje już od siedmiu lat. Rynek w Polsce jest duży – potencjalnych widzów mnóstwo. Życzę konkurencji wszystkiego najlepszego.
Cyfra+ i Wizja TV zapowiedziały fuzję. Może to oznaczać, że znajdziecie się w jednym pakiecie z konkurencyjnym MTV Polska. Jesteście na to przygotowani? Co zrobicie, aby widzowie wybrali właśnie Wasz kanał?
Jak już wcześniej wspominałam, sytuacja, kiedy zaistniejemy w jednym pakiecie z konkurencją jest bardzo zdrowa i korzystna zarówno dla nas, jak i dla widza. Jesteśmy przygotowani na tego typu konfrontację. Uważamy, ze decyzja będzie po stronie widza. Wybierze lepszy program. Sytuacja ta przypomina historię z programem hip-hopowym. Viva Polska zajęła się polskim hip-hopem już w marcu zeszłego roku. We wrześniu powstał konkurencyjny program i w związku z tym faktem nie zaobserwowaliśmy żadnej zmiany. Nasz program jest wciąż tak samo popularny i odnosi sukces, co potwierdza, że to kwestia lokalnych kompetencji.
Dlaczego chcecie zrezygnować z przekazów cyfrowych niekodowanych z Hot Birda? Czy to nie pochopna utrata widzów?
Polski rynek dekoderów cyfrowych w posiadaniu osób prywatnych jest niewielki w porównaniu do odbiorców analogowych programów satelitarnych. Nie odgrywa żadnej roli w badaniach AGB czy OBOP-u, które są tak ważne dla metod finansowania programów telewizyjnych. W Polsce obecnie są trzy platformy cyfrowe. Niebawem zostaną tylko dwie. Platformy te będą wymagać od swoich partnerów wyłączności, którą możemy zapewnić tylko poprzez kodowanie.
Jakie problemy macie obecnie z wejściem do sieci kablowych UPC i innych? Proszę wyrazić to szczerze…
Nie rozumiemy, dlaczego nie jesteśmy na platformie UPC. Myślę, że są to powody strategiczne, jakość programu nie gra tu roli. Bardzo żałujemy, że tak się dzieje, ponieważ, podkreślam jeszcze raz, traci na tym tylko widz. Jesteśmy w trakcie negocjacji i będziemy nadal intensywnie pracować nad przekonaniem UPC do zamieszczenia kanału Viva Polska w swojej ofercie.
Czy kanał jest w tej chwili dochodowy? Obecnie spółki medialne na całym świecie przeżywają kryzys rynku reklamowego. Macie problemy z pozyskaniem reklamodawców?
Gdy powstaje nowa stacja telewizyjna, wychodzi się z założenia, że będzie ona rentowna po upływie 5 lat. W naszym przypadku planujemy osiągnąć ten cel już po trzech latach, co jest o wiele szybszym procesem. Rozwój stacji Viva Polska przebiega dokładnie według założonego businessplanu. Nie ukrywam, że obecna sytuacja na rynku reklamowym nas niepokoi, ale jako stacja muzyczna, nie jesteśmy zależni od stałych programów i możemy szybko reagować, podobnie jak holding Viva.
Niebawem z anteny zniknie kanał Viva Zwei. Czy format stacji muzycznej nadającej muzykę alternatywną i nieco cięższe brzmienia nie sprawdził się? Dlaczego nie chcecie wzorem MTV posiadać kilku, a nie zaledwie dwóch, stacji tematycznych?
Viva Zwei stanowi odrębny problem wyłącznie rynku niemieckiego. Sytuacja ta zostanie rozwiązana poprzez kooperację z AOL Time Warner. W Niemczech rynek „pay tv” nie jest rozpowszechniony, a my chcemy, aby produkt Vivy, który jest lubiany, był przede wszystkim dostępny. Model Vivy Zwei z agresywnym programem, który uderzał w szczególny segment rynku, nie jest strategią, którą przekładamy na każdy kraj.
Jakie będą założenia następcy Vivy Zwei, stacji Viva+? Czy będzie ona dostępna, na którejś z polskich platform cyfrowych? Czy kanał będą mogli odbierać abonenci sieci kablowych? Na jaki rynek kierujecie Vivę+?
Viva+ jest ukierunkowana na niemiecki rynek, niemniej jednak, nie jest wykluczone, że w przyszłości dotrze do polskiego widza. Oferta programowa została przekształcona do aktualnych potrzeb tamtego rynku.
Wiadomo, że MTV Polska pracuje nad lokalną wersją kanału VH-1. Czy Wy również planujecie uruchomienie kanału tematycznego dedykowanego na polski rynek telewizyjny?
Nie mamy na razie takich planów. Viva Polska oferuje tematyczne programy w godzinach wieczornych. Jak wiadomo, VH1 dotychczas nie osiągał sukcesów, poza rynkiem amerykańskim, gdzie połowa dochodów pochodzi od operatorów sieci kablowych. Naszym priorytetem jest rozwój Vivy.
Jakie będą następne kraje ekspansji Vivy? Planujecie wyjść poza kontynent i rozpocząć „kolonizację” Stanów Zjednoczonych? Czy to w ogóle byłoby możliwe?
Z tego, co się orientuję, prowadzimy rozmowy we wszystkich krajach europejskich. Czy Viva pojawi się na tych rynkach zależy od indywidualnej sytuacji na tamtejszych rynkach. Natomiast dalsze pytania na temat rozwoju międzynarodowego proszę kierować do centrali w Niemczech…
Rozmawiali: Piotr Witkowski, Janusz Sulisz