Od czasu premiery serwisu społecznościowego Google parę miesięcy temu, coraz więcej osób ciekawych jest odpowiedzi Marka Zuckerberga na brak opcji selekcji znajomych na Facebooku. Wygląda na to, że wprowadzenie nowego narzędzia do wyszukiwania znajomych stanowi pierwszy ruch w tym kierunku.
Wiele osób narzeka, że wszyscy znajomi na Facebooku domyślnie traktowani są jednakowo i trafiają do nich wszystkie umieszczane na własnym profilu treści. Wprowadzenie kręgów, czyli wyselekcjonowanych grup znajomych przez Google+ pokazało, że istnieje zapotrzebowanie na taką selekcję. Co prawda Facebook wprowadził opcję grupowania znajomych, ale nie jest ona zbyt intuicyjna i korzysta z niej mało osób.
Tymczasem, po cichu, serwis Marka Zuckerberga wprowadził w wyszukiwarce znajomych kilka nowości. Kiedy logujemy się na Facebooku, możemy zawsze obejrzeć kilka „osób, które możesz znać”. Jeśli wybierzemy opcję „pokaż wszystkie”, oczom naszym ukaże się zaawansowana wyszukiwarka, w której możemy podać m.in. miasto rodzinne, miejsce zamieszkania, uczelnię, pracodawcę czy też wspólnego znajomego.
Co prawda na razie nowe narzędzie służy jedynie wyszukiwaniu nowych osób do zaproszenia, jednak zdaniem ekspertów (m.in. z serwisu thenextweb.com) wyszukiwarka ma potencjał by stać się czymś więcej – środkiem do grupowania znajomych jednego rodzaju na podobieństwo kręgów w Google+. Rodzi się pytanie, czy użytkownik Facebooka dostanie możliwość ręcznego dzielenia dalszych i bliższych przyjaciół, czy też serwis będzie robił to za niego.