Mobile Big Data
Rynek mobilnych urządzeń to już „big deal” dla sektora Big Data. Według badań przeprowadzonych przez Gartner posiadacze smartfonów pobrali z Sieci pod koniec 2014 roku ponad 127 milionów aplikacji mobilnych, zaś do 2017 roku już blisko co trzeci mieszkaniec Ziemi będzie użytkownikiem smartfona. IDC wartość całego rynku aplikacji mobilnych szacuje na blisko 35 mld USD i odnotowuje dwucyfrowe tempo jego wzrostu. Z kolei wartość globalnego rynku Big Data według prognoz IDC osiągnęła już poziom 16,9 mld USD, a pod koniec 2015 roku cały rynek analityki internetowej (wliczając analizę Big Data) wart będzie już 125 mld USD. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do możliwości powiązania potencjału tych liczb, ich znaczenia dla analityki internetowej, „data miningu” oraz personalizacji reklamy w Sieci, to z czystym sumieniem może odpuścić sobie czytanie tego tekstu.
Statystyki są miażdżące i potwierdzają tezę o dokonującej się po cichu mobilnej rewolucji w Big Data. Jak podaje eMarketer w zeszłym roku rynek reklam mobilnych osiągnął poziom 31,45 mld USD, stanowiąc tym samym już ¼ wszystkich wydatków na reklamę w skali ogólnoświatowej. W tym roku wydatki mają osiągnąć już poziom 45,85 mld USD, a prognozy na kolejne lata są jeszcze bardziej optymistyczne. eMarketer przewiduje, że do końca 2017 roku w Stanach Zjednoczonych wydatki na reklamę na urządzeniach mobilnych prześcigną nawet wydatki na reklamę desktopową. W 2017 roku na największym rynku reklamowym świata wydatki na reklamę mobilną mają osiągnąć poziom 35,62 mld USD, podczas gdy wydatki na reklamy desktopowe – „tylko” 27,21 mld USD.
Interesująco przedstawiają się także zeszłoroczne wzrosty na reklamę mobilną w poszczególnych sektorach rynku. Zdecydowanie na czoło wysuwa się branża farmaceutyczna (wzrost wydatków na reklamy mobilne aż o 744%), informacyjna (530%), sportowa (411%), konsumencka (357%) oraz rozrywkowa (264%). Według wspólnego badania przeprowadzonego przez IPG Media Lab oraz Sharethrough dyskretne, spersonalizowane reklamy mobilne wykorzystujące Big Data już dziś odnotowują czterokrotnie wyższe wskaźniki klikalności (CTR) niż reklamy serwowane na smartfonach w formie masowych bannerów. Sami konsumenci także zdecydowanie częściej (53%) oglądają takie reklamy.
Precyzja danych mobilnych
Dlaczego mobilna rewolucja w Big Data jest tak istotna dla analityki internetowej? Ponieważ urządzenia mobilne dostarczają dziś jednych z najbardziej wiarygodnych informacji o konsumentach. Dane pochodzące ze współczesnych smartfonów pozwalają łatwiej i z większą precyzją uchwycić oraz zrozumieć zachowanie użytkownika w Sieci. Posiadają one nie tylko znacznie szerszy zestaw cech przydatnych do analizy, ale także większą szczegółowość (rozdzielczość). Co więcej – możliwość połączenia różnych źródeł danych, na przykład mobilnego i desktopowego, otwiera przed analitykami Big Data całkiem nowe możliwości. W rezultacie reklamodawcy zyskują możliwość jeszcze efektywniejszego docierania do konkretnych targetów.
Beneficjentem danych płynących z komórek może być również sektor e-commerce. Jak podaje Monetate już teraz około 25% ruchu na stronie e-sklepów generowane jest właśnie przez urządzenia mobilne, a z roku na rok ta wartość rośnie. Z kolei BizReport donosi, że aż 64% posiadaczy smartfonów dokonało zakupu właśnie pod wpływem zobaczenia spersonalizowanej pod nich reklamy mobilnej. To wszystko sprawia, że coraz częściej oprócz e-handlu mówimy dziś o m-handlu.
Gry mobilne jako źródło danych
Pomimo miażdżących statystyk nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z potencjału drzemiącego w mobilnym Big Data. Tymczasem dla firm działających w sektorze IT eksplorowanie mobilnego rynku Big Data i wykorzystywanie danych mobilnych to jak złapanie Pana Boga za nogi. Dlatego jako Cloud Technologies zdecydowaliśmy się rozszerzyć działalność na analizę również danych spływających z urządzeń mobilnych, które są dla nas cennym uzupełnieniem informacji o internautach, jakie już teraz posiadamy. W mobilnym Big Data widzimy gigantyczny, ale nadal niewykorzystany potencjał. Chodzi zwłaszcza o sektor gier mobilnych. Widzimy dużą synergię mobilnego Big Data płynącego właśnie z gier z naszą dotychczasową działalnością. Dlatego pod koniec ubiegłego roku pozyskaliśmy zespół, który zajmuje się tworzeniem gier mobilnych, a ich odbiorcą będą użytkownicy na rynku amerykańskim. Jednocześnie gry mobilne to sam w sobie ciekawy segment. Jak pokazała historia kilku spółek notowanych na NewConnect, działalność na tym rynku może przełożyć się na bardzo dobre wyniki finansowe, dlatego traktujemy ten obszar jako element dywersyfikacji źródeł przychodów. Ważnym obszarem jest dla nas rynek USA.
W drodze do m-świata
To już oficjalne: jesteśmy w połowie drogi od e-świata do m-świata. Mobilność nie jest jedynie jakimś trendem w Big Data, który po pewnym czasie po prostu ucichnie. Pochód mobilnej rewolucji jest już nie do zatrzymania. Mobilne Big Data na naszych oczach staje się jednym z najważniejszych obszarów internetowej analityki danych. A w ciągu kilku najbliższych lat może okazać się nawet jej najważniejszym filarem.
