Mianem „najbardziej wpływowych osób” Time określa co roku artystów, reformatorów, prezydentów, przedsiębiorców, badaczy lub działaczy, których „pomysły wywołują dialog, różnice poglądów, a czasem nawet rewolucje”.
W tym roku w rankingu zwyciężył Wael Ghonim, pełniący w Google funkcję dyrektora ds. marketingu na Bliski Wschód i Afrykę Północną. Jak napisał w uzasadnieniu wyboru Time’a Mohammed ElBaradei, znany egipski działacz, za pośrednictwem komentarzy na Facebooku „pomógł on w zainicjowaniu pokojowej rewolucji”.
– Ghonim to uosobienie młodych ludzi, którzy stanowią większośc egipskiego społeczeństwa. (…) Zrozumiał on, że serwisy społecznościowe stają się najbardziej skutecznym narzędziem komunikacyjnym, które może służyć również do mobilizowania ludzi – dodał ElBaradei.
Drugie miejsce przypadło Amerykaninowi Josephowi Stiglitzowi, laureatowi Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w 2001 roku. Na trzecim miejscu znalazł się założyciel największej na świecie wypożyczalni filmów DVD Netflix, Reed Hastings.
Mark Zuckerberg, twórca Facebooka, znalazł się na 6. pozycji, a dwa miejsca za nim, na pozycji ósmej, uplasowała się kanclerz Niemiec Angela Merkel. Zaraz za nią, na miejscu 9. znalazł się twórca WikiLeaks Julian Assange.
Na 12. pozycji znalazł się laureat Oscara za rolę w filmie „Jak zostać królem” Colin Firth, a postrzelona w styczniu kongresmenka Gabrielle Giffords zajęła miejsce 20.
Wśród prezydentów wyróżniony został m.in. Nicolas Sarkozy (32. pozycja), Barack Obama (86. miejsce). Ten ostatni został wyprzedzony o 66 miejsc przez swoją żonę Michelle, która znalazła się na 22. miejscu.