Oskar Tułodziecki, polemizując z opinią, że pobieranie utworów z sieci jest legalne uznał, że jest to piractwo, a piractwo to kradzież. W świetle przepisów prawa trudno się z tym zgodzić.
Więcej na http://www.rzeczpospolita.pl/
Oskar Tułodziecki, polemizując z opinią, że pobieranie utworów z sieci jest legalne uznał, że jest to piractwo, a piractwo to kradzież. W świetle przepisów prawa trudno się z tym zgodzić.
Reklama
Więcej na http://www.rzeczpospolita.pl/