„W naszym badaniu zmierzyliśmy się z kwestią atrybucji, której znaczenie rośnie w świecie reklamy internetowej. Opracowaliśmy model sieciowy umożliwiający sprawdzenie, jak współdziałają i przekładają się na sprzedaż najbardziej typowe działania reklamowe,” – tłumaczy dr Albert Hupa, prezes IRCenter, socjolog i badacz sieci społecznych.
Blogi i reklamy display – budowanie zasięgu
Osoby kupujące urządzenia technologiczne najczęściej przyznają się do korzystania z wyszukiwarki Google i zawartych w niej linków, ale tylko 23% kupujących ogranicza się do tego narzędzia. Niemal wszyscy zwracają także uwagę na rekomendacje znajomych i opinie znalezione w mediach społecznościowych, choć nie zawsze mają one bezpośrednie przełożenie na ostateczne decyzje zakupowe.
Wpisując poszukiwane hasło do Google, konsumenci często są kierowani na blogi albo reklamy display. Oba te źródła mają podobny model konwersji – wiele osób z nich korzysta i przechodzi bezpośrednio na stronę sklepu, ale też wiele z nich rezygnuje z zakupu w ostatniej chwili. Dlatego Google w połączeniu z blogami i reklamami display są najlepsze do budowania zasięgu – docierania do jak największej liczby osób z nowymi produktami i usługami.
Facebook i mailing – największa konwersja na sprzedaż
Jeśli pozyskaliśmy już lojalnych klientów, najlepiej do nich dotrzeć przy pomocy Facebooka i mailingów. To narzędzia, które mają największą konwersję przy bezpośredniej sprzedaży pod warunkiem, że są zoptymalizowane i zarządzane w profesjonalny sposób. Każde z nich oferuje inne możliwości, a w związku z ograniczeniami pod względem naturalnego zasięgu Facebooka, email marketing często stanowi najlepsze rozwiązanie komunikacji w ramach CRM.
W połączeniu z innymi mediami, mailingi pozwalają osiągnąć efekt synergii i przeprowadzić kampanię o dużym zasięgu. Z badania IRCenter wynika, że czytanie mailingów jest mocno skorelowane z szukaniem związanych z tym informacji w Google; podczas gdy bezpośrednia sprzedaż jest najbardziej skorelowana ze sprzedażą wynikającą z kliknięcia w reklamę banerową. Facebook z kolei bardzo dobrze współdziała z blogami. Dlatego warto starać się, by blogerzy publikowali nie tylko odnośniki do postów z fanpage producentów sprzętu technologicznego, ale i zachęcali do like’owania tych miejsc.