Holandia, Islandia Norwegia oraz Finlandia uplasowały się w tym rankingu na najwyższych miejscach. Co jest dla wielu prasoznawców ogromnym zaskoczeniem, Stany Zjednoczone znalazły się daleko w tyle za Kostaryką (15), bo aż na siedemnastym miejscu.
W tym roku Francja znalazła się na jedenastym miejscu z powodu – jak czytamy w raporcie RSF -„pewnych niepokojących tendencji jeśli chodzi o zachowanie tajemnicy źródeł informacji i z powodu aresztowania w ostatnich miesiącach wielu dziennikarzy”.
Dużym zaskoczeniem jest pozycja zajmowana przez Włochy, które uplasowały się na 40 miejscu rankingu. Rosja znalazła się na 121 miejscu, Białoruś – co nie było zbyt wielkim zaskoczeniem – na 124. Generalnie wszystkie republiki radzieckie w rankingu ulokowano daleko w tyle, ponieważ – jak czytamy – „jeszcze trudno jest tam wykonywać zawód dziennikarza”.
Żaden kraj arabski nie znalazł się nawet w pierwszej pięćdziesiątce (Liban – 56, Syria – 126, Tunezja – 129, Irak – 130). Na 134 miejscu znalazła się w tym roku Kuba, które to państwo, zostało określone przez RSF jako „jedyny kraj regionu, gdzie nie ma w ogóle pluralizmu informacji i gdzie dziennikarze są więzieni”.